Recenzja Upiorne Akta: Oblicze Zbrodni - Nie olśniewa

Ale nie jest także aż tak źle!Gra ta jest może i nie najlepsza, ale też za bardzo nie ma na co narzekać. W trakcie gry przeszkadzać nam może właściwie tylko kilka aspektów. Jednym z większych aspektów, który będzie nam przeszkadzał (w każdym razie mi) - jest to grafika, która jest okropnie przestarzała. Niby można ją zaakceptować, bo niby da się na nią patrzeć bez wypalania oczu, ale tyłka nie urywa.

Ale przechodząc dalej - twórców trzeba pochwalić za fabułę, jak i za samo jej przeprowadzenie. Zostało zrobione to tak genialnie, że można umrzeć z ciekawości - twórcy przeprowadzili to tak intrygująco, że właściwie lepiej się nie dało. A dla mnie ten aspekt jest bardzo istotny, także Upiorne Akta: Oblicze Zbrodni zyskało u mnie duży plus! Kolejnym plusem na pewno będą zagadki, które są różnorodne i dość trudne, ale jednocześnie nie potrzebowałem za dużo pomocy od tak zwanych osób trzecich do ich rozwiązania. A to niestety z moim małym mózgiem jest często spotykane. ^^

Minusem natomiast na pewno jest zakończenie, które jest tragiczne. Urwane w pewnym momencie i już się nie dowiemy co jest dalej. Nie jest to nawet urwane w jakimś normalnym momencie, tak jakbyśmy mieli czekać na dokończenie w kolejnym epizodzie - tutaj po prostu pominięto ten element, sądzę że ktoś u nich w pracy powiedział "A wydajmy już tę grę, wystarczająco czasu gry już jest". I tak oto z miejsca skończyli pracę. Troszkę słabe!

Podsumowując - grze daję stabilne 70 punktów - jest nawet spoko grą, ale twórcy nie potrafią ogarnąć niektórych rzeczy - chociażby grafiki i tego zakończenia. Słabo, ale mam nadzieję że w przyszłości będzie lepiej!