Recenzja Typoman: Revised - Gra stworzona z literek!

Ta gra na pierwszy rzut oka wygląda jak Limbo i samo to już jest wielkim plusem!Platformówka z literek w stylu Limbo - ta gra jest śliczna, ale posiada swoje minusy tak jak prawie każda inna produkcja. Może powiedzenie, że stworzona jest z literek jest dosyć przesadzone, bo z literek praktycznie tylko stworzony jest tylko główny bohater. A dokładniej to z literek H,E,R,O co jak pewnie większość osób wie - z angielskiego oznacza "bohater".

Gra składa się z wielu zagadek słownych, dając na przykład akcję - drzwi są zamknięte - aby je otworzyć musimy ułożyć słówko OPEN, aby je otworzyć. Gra posiada też wiele pułapek, które opierają się na literkach - na naszej drodze pojawia się słówko PART - po podejściu bliżej zmienia się w TRAP (z ang. pułapka) i nasza postać ginie. Gra potrafi czasami naprawdę zaleźć za skórę i naszą miłą rozgrywkę zamienić w prawdziwe nerwowe piekło. Niektórych pułapek nie da się przejść, ale po naszej pierwszej porażce przestają działać. Ot tak, żeby nas trochę wkurzyć.

Gra niestety jest dość trudna do rozpoczęcia, czasami na początku możemy nie wiedzieć o co chodzi, a zanim się dobrze rozgrzejemy - gra się kończy. Niestety twórcy dali nam niespełna 3 godziny rozgrywki w dość średnim tempie. To dość słabo jak na gry, ale niestety coraz częściej staje się największą zmorą.

Gra jest dość ciekawa i dopracowana. Niestety nie posiada Polskiej wersji językowej - według mnie warto zagrać, ale niestety jeśli z naszym angielskim nie jest najlepiej to może lepiej sobie odpuścić, bo mimo tego że słowa te są dość proste, to jeśli nie będą nam szybko przychodzić do głowy, gra stanie się uciążliwa. Ale oczywiście zapraszam do wypróbowania!