Recenzja Trench Run - Taki potencjał!

Niestety niewykorzystany, ale czy da się to jeszcze naprawić?

Gra jest w motywie 2D, rozpikselizowanym, dość ciekawym. Główne założenie gry jest dość proste -10 graczy w dwóch drużynach, które rozstawione są w dwóch różnych kątach na mapie. Motyw jest dość prosty - jeśli dotrzesz do przeciwnego końca mapy, do bazy przeciwników - twoja drużyna wygra. Brzmi dość prosto, ale pamiętajmy, że to jest rozgrywka 2D, w której nie możemy zakraść się od pleców lub jakiegokolwiek boku. Jest to dość ciekawy motyw i szczerze mówiąc intrygujący.

Rozgrywka jest bardzo szybka, można ją wygrać dość szybko, chociaż nie zdarza się to za często, ponieważ też bronienie nie jest jakieś piekielnie trudne. 

W grze tej jest także drugi typ, w którym postawia się 4 graczy naprzeciwko sobie - każdy walczy osobno - kto zbierze 8 fragów wygrywa. Ten tryb szczerze mówiąc, już na pierwszy rzut oka mi się nie spodobał, ponieważ preferuję rozgrywki drużynowe, gdzie mogę liczyć na swoich sojuszników, ale wiem także że nie wszyscy są tacy sami jak ja, więc dla każdego coś dobrego!

Niestety gra się nie rozwija, przedstawia dość monotematyczny schemat, w którym robimy praktycznie cały czas to samo, a dodatkowo na serwerach świeci pustką, ale tak to już jest - nie jest praktycznie w żadnym stopniu związane z twórcami, ponieważ im za dużo zarzucić nie można - po prostu gra ta nie jest tak rozpromowana jak inne, zwyczajnie zabrakło pieniędzy. Smutne. Gra posiada także pojedyncze bugi, których też raczej bym nie nazywał jakimś minusem, ponieważ jest kontratakowana takimi zaletami jak ogromna frajda z gry i dość przyjemna oprawa graficzna.
Zapraszam do gry!