Jednak widać pewien pośpiech przy tworzeniu tej gry.
Na pierwszy rzut oka, ktoś kto trochę grał już w gry przygodowe, zobaczy coś nietypowego. A mianowicie sterowanie, które wymaga, abyśmy trzymali przycisk, jeśli chcemy coś przenieść z jednego miejsca na drugie. Nie brzmi to znajomo? Mianowicie, ekrany dotykowe - gra została jako pierwsza stworzona na ekrany dotykowe i potem dopiero przepisana na kod, który umożliwi stworzenie gry na komputer. Jeśli już ją przepisywano od zera, to serio można było pomyśleć nad tym, aby zmienić troszkę sterowanie i zrobić je tak, jak w innych grach tego typu. Za bardzo trzymano się oryginału.
Jednak idąc dalej, jest już tylko lepiej - no może oprócz ceny (dlatego polecam grać na telefonie lub tablecie, bo tam cena jest 4 razy mniejsza). Ale brnąc dalej w grę, docenić trzeba łamigłówki, które są po prostu świetne. Bardzo przypadły mi do gustu, bo nie są banalne, a nie są też jakieś schematyczne. Dodatkowo pasują do klimatu tej gry, widać że zostały one stworzone specjalnie na potrzeby tej produkcji. Może to jest dla większości z was oczywiste, ale ja grałem już w taką ilość gier, że jestem w stanie wam powiedzieć, że to nie zawsze jest tak różowo jak tutaj.
Kolejnym plusem na pewno będzie oprawa audiowizualna, a szczególnie audio - po prostu ścieżka dźwiękowa jest genialna. Polecam jakieś lepsze słuchawki, spokój, kakao i relaks! Widać, że się postarano - zresztą jak nad większością elementów w tej grze.
Podsumowując - gra jest bardzo dobra, mam nadzieję że w przyszłości ujrzymy jeszcze lepsze gry od tego studia, bo na prawdę mają wielki potencjał! The House of Da Vinci oceniam na 78 punktów w skali od zera do stu!