Recenzja Sudden Strike 4 - Kolejna część, czyżby się wypalała?

Czy warto znów dać tyle pieniędzy za kolejną część Sudden Strike?

Sudden Strike 4 jest grą bardzo dziwną. Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem jakim cudem na nią wpadłem w sklepie i powiem Wam - nie warto. Gra jest bardzo archaiczna, mimo że na pierwszy rzut oka może nie wyglądać tak źle, bo właśnie oprawa graficzna jest jedną z mocniejszych stron tej gry. Graficy się postarali. A co dalej? Dalej to może w sumie misje i kampanie, które są trudne i w sumie da sie w nie grać. Nie z jakimś wielkim komfortem, ale się da. Chodzi mi głównie o to, że gra jest mało grywalna przez jej styl walki, wzięty rodem z lat 90. Może delikatnie przesadzam, bo o latach 90 mam małe pojęcie, a tym bardziej o grach z tamtego czasu, ale serio - słabizna.

Wracając jeszcze do misji - szału nie ma. Są robione bardzo schematycznie i najzwyczajniej trudno jest grać w tę grę z przyjemnością. W każdym razie w moim przypadku, bo na steamie, oceny są w większości pozytywne. Nie wiem od czego to zależy, czy od tego że gra kosztuje dużo i gracze sami siebie oszukują, czy może serio im się ta gra podoba?

Trzeba powiedzieć jeszcze o trybie online, który działa, jest nawet fajny, ale... brakuje przeciwników! Nikt w to nie chce grać? To jest jeden z najlepszych elementów tej gry. Czy każdy woli grać solo? Czy ktoś w ogóle gra w tę grę? Miewałem dziwne wrażenie, że tylko ja tę grę posiadam, głupie uczucie.

Podsumowując - nie warto kupować, nie warto wydawać ponad 170 złotych na steamie, na tę słabą grę. Oceniam ją na 46 punktów w skali od zera do stu. Po prostu nie mogę już tego bardziej podwyższyć