Chwilami nudnawa, ale jednak ciekawa!
Studio Frictional Games popełniło coś więcej niż grę - wiele osób wyrażając swoją opinię na temat tej gry porównuje ją do szkolnej rozprawki - na początku daje nam tezę, potem to udowadnia argumentami, a na końcu to krótko podsumowuje. Jestem jak najbardziej tego samego zdania, gra przedstawia właśnie taki schemat, może nie tak przejrzyście, ale jak najbardziej da się to zauważyć.
Dodatkowo przedstawia kompletnie inną opowieść niż inne gry - tworzy własną historię i dodatkowo całkiem dobrze jej to idzie. Podczas grania odniosłem wrażenie jakby gra była stworzona czysto pod moje "widzi mi się". Wszystko było tak jak powinno być, jednak momentami można bylo zaznać trochę monotonni - zauważyłem to dopiero podczas pisania tego artykułu - podczas gry byłem jakby zaczarowany. Jednak trzeba powiedzieć, że horrorem najlepszym nie jest - nie straszy tak jak inne gry, ale dla mnie, strachliwego człowieka wystarcza to w stu procentach i jest całkiem fajnie.
Podsumowując - Gra jest całkiem przyjemna, podczas gry w nią zapominamy o tym co nas otacza - dodam jeszcze tylko, że grafika i udźwiękowanie nie jest żadnym minusem tej gry - jest specyficzne, a dodam jeszcze więcej - dźwięki mi osobiście się podobają. SOMA'ie daję 85 punktów w skali od zera do stu - całkiem dobry wynik.
Dzięki za przeczytanie mojego artykułu i zapraszam do innych moich (lub innych użytkowników) recenzji na tym portalu - można również oceniać klikając gwiazdki pod tekstem.