Ale gdzie powraca? Na Nintendo Switch?
Wcale to nie jest powrót takiego Snake'a o jakim pewnie myśleliście czytając tytuł - jest to kompletnie nowa postać o imieniu Noodle, która za swoje zadanie ma zbieranie cennych kluczy do bram, które strzegą porządek na świecie - została ona zaburza przez jakiegoś nieproszonego gościa i musimy to naprawić.
W grze bardzo dobrze odwzorowano ruchy węża - są całkiem realistyczne, przez co samo sterowanie tym wężęm jest o wiele trudniejsze, musimy myśleć kompletnie inaczej, niż w typowym Snake'u z starej nokii, gdzie tor jego ruchu był prosty i niczym nie ograniczony. Tutaj musimy myśleć jak pokonać pojedyncze przeszkody. Najciekawsze jest poruszanie się do przodu - tutaj nie wystarczy klikać "W". Tutaj musimy klikać "A" i "D", aby poruszać naszym ogonem. Świetny motyw, przemyślany!
Gra stara się nas karać za każdy pojedynczy błąd przez co poziom trudności wchodzi już na naprawdę wysoki szczebelek. Nie powiem, bo mi się to całkiem podoba, bo pokazuje to że ewidentnie gra jest dla bardziej doświadczonych użytkowników, a nie dla małych dzieci, które będą mogły cieszyć swoje oczy kolorwym poruszającym się wężem.
Podsumowując - dodam jeszcze tylko, że sama mechanika gry jest specyficzna, co pewnie mogliście już wywnioskować - gra jest "Must have" dla fanów starych platformówek z ps1 lub ps2 - tym razem na Nintendo Switch! Jeśli macie tę konsolę - droga otwarta.
Dziękuję za przeczytanie tego artykułu i zapraszam do innych moich prac!
brzyo cie kawy ten artykuł
fajna gra