Recenzja Sky Force Reloaded - Dałem się skusić, ale czy słusznie?

Mam wrażenie, że twórcom powinno się usuwać literki "c" i "v" z klawiatury. Dlaczego?Dlatego, że po prostu za dużo kopiują. Rozumiem, że mogło im brakować pomysłu na nową część, ale czy serio trzeba bylo ją wtedy wydawać? Jestem zdania, że jak się nie ma pomysłu, to się siedzi cicho i myśli nad tym pomysłem, a nie próbuje rozbrzęczeć głupotą. Tutaj może nie taką głupotą, bo kopiowano z poprzedniej części (która była bardzo dobra). Ale przechodząc do szczegółów.

Nie zmieniła się za bardzo mechanika, która dalej jest tak samo dobra, jak była w poprzedniej części, nic w sumie w tym dziwnego, bo została przekopiowana praktycznie kropka w kropkę. Nic nowego nie zauważyłem!

Bardzo podobało mi się, że twórcy wydali praktycznie tę samą grę na kilka platform w jednym momencie. Grałem w nią w sumie na trzech - PC, telefonie i PS4. Dostępna jest jeszcze na pewno na telefony apple, ale niestety takiego nie mam - zresztą za dużo się pewnie nie różni tamtejsza wersja. Mogę więc powiedzieć na podstawie tych trzech platform, że gra była bardzo dobra na praktycznie każdej. Nie różniły się praktycznie od siebie, więc niczego nie stracicie jak zagracie tylko na jednej z tych platform. Polecam androida, aby się początkowo zapoznać (bo gra tam jest za darmo!).

Z plusów jedynie można wymienić jeszcze to, że dodano możliwość stworzenia jeszcze większego statku niż poprzednio! Jeszcze więcej zabawy w Boba Budowniczego! I fajnie!

Podsumowując - jedynym minusem tej gry praktycznie jest to, że jest powtórką poprzedniej części! A szkoda, bo zaniża to wynik tej recenzji - oceniam Sky Force Reloaded na 76 punktów w skali od zera do stu, więc i tak wysoko.