Recenzja Rime - Piękna przygoda!

Ta gra mnie wzruszyła, bawiła i wciągnęła na całą masę czasu.

Rime jest grą która spełniła wszystkie moje oczekiwania. Na nic wiecej nie czekałem. Ta gra jest piękną opowieścią, która osobiście mnie urzekła i przez ten cały czas rozgrywki dostarczała mi masę emocji. Oczywiście niektórzy moi znajomi grę tę ocenili troszkę inaczej, bo nie do każdego trafiają prawdy życiowe - ale zakończenie każdy zinterpretuje tak samo. Mimo że mam związane ręce w opowiadaniu wam o tej grze to jestem w stanie zagwarantować, że zakończenie was zafascynuje - oczywiście jeśli tylko podejdziecie do tej gry z należytym szacunkiem.

Rime może i nie jest rzeczywiście takie długie jak inna produkcja do której bardzo często się odnoszę - Wiedźmina 3. Dlatego może i też tak bardzo się do niej nie przywiązujemy - w końcu jednak co tak bardzo łączy, jak długie przebywanie z sobą. Jak to zabrzmiało! Ale idąc dalej, przygodę można przechodzić nawet kilka razy, ale nie jest to jakieś wielce satysfakcjonujące, zważając na to że produkcja ta jest liniowa, czyli nie mamy za bardzo możliwości w ingerowanie w fabułę. Mimo tego grę przechodzę już drugi raz.

Jednak gra ta nie jest bez wad, ale właściwie posiada tylko jedna widoczną dla mnie - pomniejsze bugi które szczerze mówiąc nie przeszkadzają w rozgrywce, ale troche odbierają uroku. Dlatego też grę chciałbym ocenić bardzo wysoko i tak też zrobię - daję jej 99,5 punktów w skali od zera do stu. Bo w porównaniu z takimi licznymi zaletami (level design, klimat, sympatyczny główny bohater, masa sekrecików, ciekawe zagadki, soundtrack) jest po prostu miażdżąca!