Monopoly ma 82 lata. Zawitało na Nintendo Switch - jak wyszło?
Wyszło jako tako kiepskawo. Niby i gra jest ładna, ciekawa i ogólnie można pograć z znajomymi nawet mając tylko jedną konsolę. Ładna, lecz posiada okropny jeden błąd, którego jeszcze nie naprawiono. Chociaż twórcy o nim wiedzą. A mianowicie krytyczny błąd z wczytywaniem, który potrafi zbugować naszą konsolę i pomóc będzie mógł tylko restart konsoli.
Kolejnymi minusami, które mogę wymienić na pewno będą chociażby muzyka i komentator, którzy są dodani na siłę. Do tej gry pasuje praktycznie każda muzyka, a dodano takie coś. Komentatora nie będę komentować, bo ten komentarz nie miałby sensu tak samo jak on w tej grze. Niestety również gra jest dość powolna i na zakrapiane imprezy się nie nadaje, bo najzwyczajniej wszyscy przy niej usną. Na jakiś biwak z znajomymi jak najbardziej. Nawet pod namiot (się trochę rozmarzyłem)! Ale tak to może być dosyć za wolno, przydałaby się opcja przyspieszenia czasu x1,5 przynajmniej!
Bardzo podoba mi się natomiast to, że na nintendo tworzone jest coraz to więcej trafnych gier na tę konsolę, co sprawia że ona jest coraz to bardziej używalna. Kupując tę konsolę, byłem delikatnie zawiedzony grami, które na nią można było kupić, na szczęście teraz nie muszę tak już mówić, bo gier wyszła na rynek cała masa i jestem z tego bardzo zadowolony.
Podsumowując - plansze może i są ładne i mają ciekawe animacje, ale jednak troszke brakuje, a ten błąd krytyczny jednak mimo wszystko przeszkadza bardzo w rozgrywce. Grę oceniam na 68 punktów w skali od zera do stu!