Gra Mass Effect: Andromeda powstała z inicjatywy kanadyjskiego studia BioWare. W grę zaopatrzyć mogliśmy się już 23 marca 2017 roku. Użytkownicy Xboxa One i PlayStation 4 mieli wspólną wersję, lecz ta na komputery osobiste była bardziej dopracowana pod względem grafiki oraz wsparciem rozdzielczości w 4k.
Przyjemna Fabuła?
Gra rozpoczyna się rokiem 2176, kiedy to ogromne Arki z dużą liczbą ras lecą do tytułowego systemu Andromeda w poszukiwaniu zdatnego do zamieszkania świata. Na pokładzie jednej z Ark znajduje się nasi główni bohaterowie, rodzeństwo, czyli Sarah oraz Scott Ryder. Należą oni do oddziału pionierów - dobrze wyszkolonych żołnierzy. Ich zadaniem jest zbadanie oraz przygotowanie nowych światów do zasiedlenia przez populację Ark.
Na drodze do szczęścia staje nam jednak rasa, która nie chce mieć nic wspólnego z innymi rasami oraz cywilizacją ludzką, więc za cel obrali sobie zniszczenie intruzów w systemie Andromeda.
Uniwersum gry już nie takie świetne?
Wspomniane uniwersum nie jest już tak rozbudowane jak w przypadku poprzednich części. Postacie są płytkie, ich charaktery mniej rozbudowane, jakby drętwe.
Jeśli chodzi o świat w którym gramy. W grze jest kilka lokalizacji, które podciągniemy pod mikromiasta, cała masa lokalizacji wytworzonych tylko pod pojedyncze misje, oraz, co stanowi większość gry trochę sporych otwartych map obsypanych dodatkowymi aktywnościami, spośród których niewiele jest ciekawych zadań. Zazwyczaj brzmią one: "przynieś jakieś przedmioty dla jakiegoś gościa." Zadanie te są banalnie proste i nie dają nic więcej niż kilka punktów doświadczenia.
Co się tyczy samych misji głównych na planetach, zazwyczaj jest to uruchomienie jakiejś wieży czy odwiedzenie krypty obcej cywilizacji.
System walki
Walka w tej grze jest naprawdę niezmiernie przyjemna. Wynajdowanie, tworzenie i modyfikowanie pancerza czy broni jest tu całkiem rozbudowane. Umiejętności, które pomogą nam w walce można kupować i levelować, łączyć różne efekty w zadające więcej obrażeń kombinacje.
Mass Glitch: Andromeda
W grze mogliśmy doświadczyć ogromną ilość błędów, bugów czy glitchy. Najmniejszym problemem w tym wszystkich były chyba grymasy złości czy niezadowolenia na twarzach postaci. Twórcom gry nie chciało się zalepić wszystkich dziur na przestrzeni otwartego świata, przez co nie musimy szukać bramy do Krainy Pod Mapą, ona stoi przed nami otworem.
Do bardziej utrudniających rozgrywkę błędów możemy zaliczyć bugowanie się postaci w Cut-scenkach, przez co gra przechodzi w fazę wiecznego ładowania i jedynym ratunkiem będzie restart gry. Czasami możemy mieć problem z przeciwnikami, jakich musimy pokonać. Dość często latają po niebie, nie mogą do nas zejść i z nami walczyć. Najgorszym z tych błędów była jednak niemożliwie słaba optymalizacja na konsole PlayStation. Utrudniało to rozgrywkę oraz bardzo lagowało filmiki w grze.
Więc grę ratuje...
Grafika to jedyny element, który może wyjść tej produkcji na plus. Widać, że twórcy naprawdę się przy niej postarali. Do pozytywnych stron gry możemy także zaliczyć czasami zabawne dialogi oraz dobry system walki.
Czy warto kupić?
Tym, którzy po ponad roku jeszcze nie zdecydowali się na zakup, zdecydowanie odradzam. 169,90 zł (w chwili pisania artykułu jest to 84,95 zł) to cena, której nie opłaca się wydać na grę z drętwymi i nudnymi postaciami, licznymi niedopracowaniami oraz średnią fabułą. Jeśli jednak ktoś jest z serią Mass Effect, ta pozycja musi znaleźć się na jego liście zakupów.
Chodzilo mi o napisanie znajduje sie nasi bohaterowie
Troche bledow ort.
Spoko artykuł 9/10
spk
no i fajny artykuł, dzieki za ostrzeżenie
Nice nice!
Dlamnie spoko giera
spoko artykuł
Nice