Kilka dolarow za krótką, ale łatwą i przyjemną grę?
Za grę zapłaciłem 7 dolarów - momentami gra potrafi się podobać, nawet przez większość czasu, mimo że nie jest jakaś unikalna. Jednak najgorsza jest końcówka - nie z powodu fabuły, a z powodu samej długości gry. Przeszedłem całą w 2,5 godziny - jak na moje jest to troszkę za mało, tymbardziej że potrafi wciągnąć, więc przechodzi się ją za pierwszym razem. W sumie nawet bez żadnej powtórki - jest dość łatwa, dzięki czemu jest praktycznie dla każdego, oprócz... wymagającego gracza. A takimi raczej w większości jesteśmy.
Widać że gra skierowana jest dla głównie młodszych graczy, dlatego może i nie jest najdłuższa, bo przecież każdy wie że trudno jest utrzymać uwagę młodszych graczy na dłużej. Cena może nie jest jakaś zaporowa, bo jak na Nintendo to dość nisko się ceni, ale brakuje jednak tego czasu rozgrywki.
Gra nie jest jakaś charakterna, raczej szybko o niej zapomnimy, ale ona nawet nie wymaga tego, aby o niej pamiętać. Jest zwykłą pogrywajką na kilka godzin (w moim przypadku niecale 3).
W mojej opinii gra nie jest aż taka zła jak się wydaje. Do jej plusów na pewno należy chociażby grafika i dźwięki, które potrafią przyciągnąć masę ludzi - potrafi też utrzymać ich przy konsoli. Dlaczego więc nazywamy ją słabą? Jest w swoim sposobie "średniakiem" - daję jej 69 punktów w skali od zera do stu. Troszkę nie pasuje do dorobku Nintendo, ale nie jest aż tak źle!
Dzięki za przeczytanie mojego artykułu - zapraszam do innych moich recenzji (znajdziecie je na moim profilu).
nie warto
hmm ciekawa liczba punktów
ciężka szybko sie nudzi. troche nie bardzo rzemyślana
Miałem kilka gier z podobnym problemem. Wszystkie na godzinę, góra dwie.
Na chwile gra może byc ale później staje się nudna
Gra typu pograsz chwile a potem raczej darujmy sobie wracanie do niej. Jest wymagajaca, ale jak juz zalapiesz o co chodzi to zabawa nie jest juz tak przednia i lepiej poszukac czegos nowego ;)
Ale ja jestem zapolonym graczem i bede w to napierniczał ile wlezie, bo moge :P