Recenzja Keep Talking and Nobody Explodes - Sam tytuł wystarcza, żeby wiedzieć o co chodzi

Gdy zobaczyłem tę grę na steam - dodatkowo na promocji, odrazu wiedziałem, że muszę to kupić.Wystarczył genialny pomysł - tutaj gra opiera się na kooperacji, jedna osoba musi mieć wydrukowaną instrukcję jak rozbroić bombę (pdf też się nada, lecz zabija klimat), a druga osoba musi ją najzwyczajniej rozbrajać. Świetna gra na imprezy, jedyną uporczywą sprawą jest to, że na raz mogą grać maksymalnie 2 osoby, ale nie da się tego inaczej załatwić - jest dobrze i tak.

Żeby nie było tak łatwo - oczywiście mamy ograniczony okres czasu (kilka minut na jedną bombę). Z każdą kolejną grą nabieramy umiejętności w szukaniu informacji jak rozbroić bombę - wtedy gra się najtrudniej i zarazem najlepiej. Dlaczego najlepiej? A dlatego, że gra nie losuje randomowo bomb i ustawień (byłoby to dość trudne do zrobienia), a tylko przedstawia nam kilkanaście "etapów".

Niestety, ale gra kosztuje 40 złotych, co jest dość dużą ceną, ale za tą dawkę emocji, radości i stresu jesteśmy chyba w stanie poświęcić te pieniądze. Co ciekawe, do niedawna gra była stworzona tylko i wyłącznie w angielskiej wersji językowej (instrukcja), ale jeden z wiernych fanów poświęcił swój czas i stworzył nieoficjalną instrukcję, która posiada ładnie przetłumaczone wszystkie kroki. Wygląda dobrze, da się łatwo zrozumieć.

Jeśli zastanawiacie się nad kupnem i jesteście ciekawi jak wygląda ta instrukcja to możecie ją sobie łatwo znaleźć, chociażby na forum twórców.

Osobiście grze daję ocenę 100 punktów w skali od zera do stu - gra jest najzwyczajniej bezbłędna, ładnie i oryginalnie zrobiona. Brakuje tylko jeszcze kilku modułów. 
Dziękuję za przeczytanie mojego artykułu i zapraszam do prac innych użytkowników.