Recenzja gry Endless Sky [Czy warto sięgnąć po starą grę?]

Witam w mojej recenzji gry Endless Sky, wydanej nie aż tak niedawno. Czemu dopiero teraz ją recenzuję? Co prawda, znałam tą gierkę wcześniej, lecz teraz sobie o niej przypomniałam i chciałabym ją wam polecić! A więc, miłego czytania.Na początek trochę informacji o gierce.

Producent: Ketchapp
Ocena: 4.4 gwiazdki
Kategoria: automaty, zręcznościowa
Rozmiar: 35,8 MB
Język: Angielski

Teraz opowiem, o czym gra jest.

Była ona swojego czasu bardzo popularna, więc niektórzy mogą ją kojarzyć. Dla tych, co spotykają się z nią po raz pierwszy, objaśnię z czym to się je.
Nasza postać na początku to kwadrat. Porusza się on w dół po swoim torze w równym tempie. Oczywiście, naszym zadaniem jest doprowadzenie go jak najdalej. Na swojej drodze napotykamy przeszkody, takie jak szare kwadraty. Gdy na nie najedziemy - automatycznie przegrywamy i rozpoczynamy od początku. Aby je ominąć, klikamy raz, lub dwa razy w ekran - pojedynczy i podwójny skok. Dodatkowo, na trasie są rozmieszczone teleporty. Mi przypominają trochę namioty. Przenoszą nas one w inne miejsce i często duplikują naszą postać, aby później kolejny namiost sprawił ponowne złączenie kwadratów. Wierzcie lub nie, ale wygląda to na prawdę super.

Wspomniałam, że naszą początkową postacią jest kwadrat. Oznacza to tyle, że poźniej możemy kupić inne kształty, postacie.
Są to np. koło, serce, kostka, róża, jabłko, ninja, ptak, czaszka i wiele innych. Wyglądają one mega fajnie. Aby je zakupić, musimy jednak trochę pograć. Monety oprócz podczas gry, możemy zdobyć oczywiście poprzez oglądanie reklam. 
Jeśli chodzi o koszt postaci, są dwa rodzaje. Jedne za 5000 monet, a drugie trochę droższe - 9000. 

Ocena:

Rozgrywka: 10/10

Kiedyś każdy grał w tą grę... Niestety, nie jest ona w żaden sposób ulepszana, a Ketchapp skupił się na tworzeniu nowych gier. A szkoda! Można by było dodać wiele rzeczy i jeszcze bardziej ją ulepszyć.
Jeśli chodzi o mnie, najprawdopodobniej przestałam grać w Endless Sky z powodu zmiany telefonu. W żadnym wypadku gra mi się nie znudziła, ponieważ bicie rekordu to sama przyjemność, tak samo jak rozgrywka.


Muzyka: 9/10

Muzyka w tej grze to jak miód dla uszu... Co prawda, jest bardzo spokojna, lecz idealnie pasuje do gierki wymagającej największego skupienia takiej jak ta. Szczerze mówiąc, warto zainstalować dla samego nacieszenia ucha. Gdyby dodali odgłosy skoków, czy coś w podobnie, bez wahania byłoby 10/10.

Grafika: 9/10

Nie jest ona skąplikowana, za to jaka piękna! Zdecydowanie dobrze dobrane kolory szarego tła i bystre barwy postaci cieszą oko gracza. Jedyne co bym zmieniła, a raczej dodała, to nowe postacie!