• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Recenzja gry Apex Legends - nieoczekiwany Battle Royale"

    (4.15/5) 33 ocen
    Misty, 7 lutego 2019 18:06

    Recenzja gry Apex Legends - nieoczekiwany Battle Royale

    Apex Legends to produkcja, która od samego początku była owiana tajemnicą. Nic nie wskazywało na jej powstanie, gdy nagle studio Respawn Entertainment zaskoczyło wszystkich ciekawą i jakże dopracowaną grą.

    Pierwsze wrażenia



    Gra rozpoczyna się dość przyjemnym klipem filmowym, który wprowadza nas w świat gry. Apex Legends waży dość sporo i nie mogłem się doczekać pierwszej rozgrywki, ale nie zdołałem się powstrzymać przed zajrzeniem do obszernego sklepu dostępnego w grze. Na szczęście twórcy nie pozwalają zdobyć przewagi nad innymi graczami poprzez zakup waluty w grze.



    Wszelkie przedmioty są kosmetyczne i wręcz kuszą, aby je zakupić, bo prezentują się naprawdę okazale. Oprócz skórek do broni mamy również możliwość zmiany wyglądu postaci dostępnych w grze.



    Oszałamiająca rozgrywka


    Przede wszystkim dobrze jest się zapoznać z każdą postacią, czyli tak zwaną Legendą. Posiadają one różne predyspozycje, a nie mogą się one powtarzać, co często zmusza nas do dokonania innego wyboru niż początkowo zakładaliśmy. Po rozpoczęciu i zakończeniu pierwszej rozgrywki wpadły mi do głowy jedynie trzy słowa: dynamizm, determinacja i wolność. Dynamiczna rozgrywka połączona z olbrzymią determinacją wynikającą z rywalizacji pomiędzy graczami, dodatkowo podbudowana swobodą w podejmowaniu działań, tworzy arcydzieło na ogromną skalę.



    Gracze łączeni są w trzyosobowe drużyny, a w każdej z nich wybierany jest lider, który w teorii powinien poprowadzić nas do zwycięstwa. W praktyce jednak, jak dość szybko można się przekonać, że gracze wolą działać na własną rękę i lądować w wybranych przez siebie miejscach. Jest to jakiś sposób, ponieważ mamy większą szansę na znalezienie potrzebnej nam broni, ale napotkanie wrogiej drużyny zakończy przygodę dla samotnej jednostki szybciej niż tak naprawdę się zaczęła. Twórcy wprowadzili system pozwalający na uratowanie poległego sojusznika, ale musi się on znajdować blisko nas, w innym przypadku procedura znacząco się komplikuje.


    Urozmaiceniom nie ma końca


    Po rozegraniu kilku gier można śmiało stwierdzić, że twórcy postarali się o najważniejsze elementy rozgrywki. Jednym z nich, o którym trzeba koniecznie wspomnieć jest mapa. Została ona zaprojektowana w sposób wymyślny i atrakcyjny, co można stwierdzić po różnych warunkach panujących na danych obszarach oraz scenerii, która przemieszczając się z miejsca na miejsce ciągle ulega zmianie.



    Kolejnym dość ciekawym elementem są bronie, których zdecydowanie nie brakuje. Każda ma swoje unikalne właściwości. Z początku walka wydawać się może dość kłopotliwa, ale opanowanie broni to klucz do sukcesu, aby zostać zwycięzcą.


    Potencjalne wady


    W zasadzie minęło zaledwie kilka dni od premiery i trudno stwierdzić w jakim kierunku potoczy się gra, ale na ten moment trudno znaleźć niedoskonałości, które negatywnie wpływają na rozgrywkę. Jedyne co rzuciło mi się w oczy jest dość słaby balans rozgrywki, ponieważ już w swojej pierwszej bitwie napotkałem gracza, który miał na koncie kilkadziesiąt pokonanych wrogów. Można to jednak przekuć w zaletę, że w ten sposób gracz opanuje rozgrywkę, choć jest to lekko deprymujące, zwłaszcza, gdy dajesz z siebie wszystko, ale ktoś zdecydowanie nadrabia doświadczeniem.


    Czy warto?


    Apex Legends trafiło w punkt, jeżeli chodzi o doznania i wymogi graczy. Przede wszystkim jest to Battle Royale, który obecnie podbija serca wszystkich pałających się grami osób. Chodzą nawet pogłoski, że Apex Legends jest dość poważnym zagrożeniem dla dominujących obecnie rynek gier. Wskazuje na to głównie fakt ogromnego przyrostu graczy, który stale rośnie, a w internecie aż huczy od wszelkich informacji na temat najnowszej produkcji Respawn Entertainment. Gracze zaczynają nawet snuć domysły, co pojawi się w przyszłości oraz jak daleko posuną się twórcy.



    Polecam zatem grę z całego serca i mogę zapewnić, że potencjalny gracz nie zawiedzie się na grafice oraz ścieżce dźwiękowej, które doskonale ze sobą współgrają i zapewniają niesamowite doznania. Apex Legends jest również produkcją, która pozwala na płynną rozgrywkę nawet mimo posiadania dość kiepskiego sprzętu. Jest świetnie zoptymalizowana, a ustawienia dbają o każdą potrzebę użytkownika.

    Czas pokaże jak ogromny sukces odniesie gra, a tymczasem gorąco Was wszystkich zapraszam do zmierzenia się z innymi w klasycznym Battle Royale!



    ~ KappaHype, zespół moderatorski Gamehag

    Oceń artykuł Recenzja gry Apex Legends - nieoczekiwany Battle Royale

    (4.15/5) 33 ocen

    Komentarze

    Myślałem że to fortnite a tak to ciekawy artykuł

    8 lipca 2021 23:52
    0

    chyba nikt nie wie że to śalenstfio zaczeło sie od pubga a reśta to tosamo

    27 kwietnia 2019 10:46
    0

    Artykuł oceniam 9,5/10. Jest okey ale nie dałam 10 ponieważ gra "Battle Royale" już się znudziła wszędzie gdzie nie popatrzę tam ta gra może to przez to że jej też troszeczkę nie lubię. Ale artykuł ok

    8 stycznia 2021 11:52
    0

    Kozackie ;P

    8 lutego 2019 17:03
    2

    Jestem w trakcie pobierania, a artykuł utwierdził mnie w przekonaniu, że warto ;)

    9 lutego 2019 23:14
    2

    Dosyć ciekawe

    3 lipca 2019 19:59
    0

    Mi na słowo Battle Royale też robi sie nie donbrze

    7 lutego 2019 20:45
    1

    bardzo ciekawe :PP

    8 lutego 2019 11:57
    2

    Gra ma potencjał, ponieważ:
    - F2P
    - Ciekawe mechaniki
    - Urozmaicona mapa
    Na pewno sobie ją pobiorę

    7 lutego 2019 22:58
    2

    Szczerze jak słyszę słowo "Battle Royale" to aż mi się nie dobrze robi. Za dużo tego ostatnio.. Co nie zmienia faktu że artykuł świetny :v

    7 lutego 2019 18:31
    0