I teraz nastaje ta niezręczna chwila, co wam powiedzieć o tej grze. Jest kurcze dobra! Ona praktycznie nie ma minusów.
Grumpy Cat's Worst Game Ever jest zbiorem minigier z tytułowym "gburowatym" kotem! Gra składa się z kilku światów z różnymi zestawami minigier. Nie są one jakieś wybitnie trudne, wymagana jest w sumie umiejętność szybkiego reagowania na to co jest nam pokazywane. Za pierwszym razem może nie pójść najłatwiej, ale jak już wszystko opanujemy to będzie to tylko kwestia refleksu.
Na każdym z poziomów posiadamy 3 życia. Jeśli nam się nie uda, tracimy tylko jedno z nich a gra toczy się dalej. Jeśli jednak stracimy wszystkie, musimy zacząć od nowa. Jeśli przejdziemy jedną serię, zaczynamy praktycznie to samo, lecz w przyspieszonym tempie, a to już będzie o wiele trudniejsze! Im dłużej wytrzymamy, tym więcej zbierzemy monet na kolejne wcielenia Grumpy Cata i tym szybciej przejdziemy do następnego świata.
Wśród minigier jest: robienie pizzy lub hamburgerów, łapanie żab, łapanie laserowych kropek, jazda samochodem i omijanie przeszkód, strącanie klocków i picie mleka w barze! Brzmi banalnie, ale bez przesady! To zwykła klikanka na posiedzenie w toalecie, chyba że się bardzo nudzicie! Jedynym minusikiem jakiego się musiałem doszkuiwać są reklamy, ale to jest akceptowalne, no bo halo! Takie gry się same nie robią, a ta jest za darmo!
Twórcy skupili się na stylu retro, przez co grafika nie jest jakaś najpiękniejsza, ale także nie kaleczy w oczy, przez co jest idealnie pod względem optymalizacji, z czym jest często problem na telefonach. Może mogłoby być więcej gier, ale i tak jest niesamowicie, można przy tej grze spędzić dość dużo czasu.
No spoko artykuł.