63 złote za grę nie wydaje się być jakąś wielce wygórowaną stawką, a jednak jest. Dlaczego?
To jest za dużo dlatego że to nie jest pełnoprawna gra, to nie jest nawet pelnoprawny dodatek. Ja bym to nazwał update'm - dlaczego? Ponieważ dodaje właściwie tylko jedną klasę. Dla niektórych "tylko", a dla niektórych "aż". Diablo III jak wiadomo ma całą masę fanów na całym świecie - nowa postać jest właściwie tylko pretekstem, aby spędzić kolejne setki godzin w tym uniwersum.
Tyle właściwie wystarcza wielu fanom, aby być już zadowolonym z nowej "produkcji". Mi to niestety nie wystarcza na tyle, aby ten wydatek skwitować jako "dobry", "słuszny". Oczywiście ta postać odblokowuje też niektóre funkcje w grze specjalnie dla niej, ale spójrzmy sobie szczerze w oczy - nie jesteśmy takimi bogaczami, żeby zapłacić tyle za jedną postać.
Cena dla graczy okazjonalnych jest za wysoka - tego się będę trzymać przez całą tę recenzję, bo własciwie na temat tej postaci nie ma zbyt wiele co mówić. Jest zwykła, kolejna do kolekcji. Oczywiście jeśli ktoś zamierza spędzić w tej grze tysiąc godzin, to pewnie że warto kupować - sam bym tak pewnie zrobił, ale fanatykiem wręcz tej produkcji nie jestem, ale rozumiem takich ludzi!
Podsumowując - dodatku tego nie można źle ocenić, bo sam w sobie jest zły, ale te cyferki przy koszyku są za duże. O wiele! Jeśli jednak graliście kiedyś w Diablo i chcecie powrócić z nutką świeżości - w sumie to zapraszam, nawet bardzo! Także ocenę daję dość wysoką, bo aż 71 punktów w skali od zera do stu. Jednak ta cena!
nawet, nawet.
Ciężko na początku było ale teraz fajna polecam!
nawet spoko