Recenzja Archaica: The Path of Light - Taki inny portal?

Trzeba powiedzieć sobie jedno - pod pewnym względem przypomina Portal'a - ale to chyba tylko pod tym jednym względem.No może pod dwoma - w obydwóch grach musimy się jakoś ewakuować. W Archaica'y za pomocą laserów, a w Portalu za pomocą portali. Podobne są również kolory, ale przecież nie nazwiemy jej kopią Portala!

Więc przechodząc dalej - przede wszystkim Archaica jest piękna, kolorowa. Serio - bardzo zachęca to do spojrzenia przychylnym okiem. Sam ją widziałem na głównej Twitcha i samymi kolorami już mnie do siebie przekonala. Lecz oczywiście to nie wszystko co ma do zaoferowania. Ta gra jest jedną z najlepszych gier tego typu (logicznych), które ostatnimi czasy ujrzały światło dzienne.

Gra nie nudzi się wcale - do ostatniej planszy możemy grać z wielkim zaciekawieniem i o to chyba chodzi w grach, prawda? 

Świetnie przemyślano system podpowiedzi - aby móc go uruchomić, musimy znaleźć jeden z trzech kryształów i dopiero wtedy możemy skanować fragment planszy. Dość mały - pokazuje nam to wtedy gdzie mamy umieścić lustra, lecz dalej nie jest to wszystko. Przecież lustra się różnią - nawet to potrafi sprawić wielki problem!

Do minusów jednak trzeba doliczyć fabułę - praktycznie nikt jej tutaj nie chciał, bo jest wręcz wciśnięta na siłę. Gra nie jest żadną nowością pod względem mechanik w niej wykorzystanych, ale i tak jest wręcz świetnie.

Podsumowując - w grę na pewno warto zagrać, szczególnie fanii "Lasermanii", czy chociażby fanii Portala. Mi się bardzo spodobało - jak będzie u Was, nie wiem, ale spróbować przecież warto! Zachęcam więc do obejrzenia jakiegoś gameplay'u i zobaczenia czy to dla Was!