Realistyczne światy wirtualne

Gry stały się już tak powszechne, że natykamy się na nie niemal wszędzie i zaczynają dochodzić do momentu w którym wyglądają niemal tak samo jak świat realny. To wrażenie spotęgowała rzeczywistość wirtualna, która nadal się rozwija i przestaje być luksusem dla bogaczy i coraz częściej mogą sobie na nią pozwolić przeciętni Kowalscy.

A co gdyby jeszcze bardziej pogłębić wrażenia VR? Co gdyby działało to jak w filmie pt. "player One" gdzie otaczający nas świat ogranicza tylko nasza wyobraźnia? A gdyby tak dało się przeżyć na nowo przygody z naszych ulubionych tytułów i napisać ich historie jeszcze raz biorąc w nich bezpośredni udział?

A może po prostu zostać bohaterem w swoim własnym świecie i wymyślić własną historię?
To niemożliwe, jednak zajadli fani wirtualnej rzeczywistości czy cosplayerzy tworzą filmy, w których możemy chociażby zobaczyć jak mogłoby to wyglądać.

Marzyło Ci się kiedyś walczyć o wolność i dołączyć do tajemnego bractwa asasynów? Kanał  devinsupertramp daje nam pokaz tego jak może wyglądać życie asasyna w naszym świecie przy pomocy parkurowców, którzy wykonują niesamowite akrobacje przez miejską dżunglę w strojach wyglądających jak wyciągnięte jeden do jednego z gry Assassins Creed: Unity. 

Zresztą nie jest to ich jedyny materiał w tej tematyce.
Piękne widoki, przyjaciele u boku podczas wykonywania zadania, to mogłoby by niesamowite przeżycie, nawet jeśli tylko w wirtualnej rzeczywistości.

A może ciekawiej byłoby w końcu wynieść się z pól sprawiedliwości w League of Legends i przenieść zmagania na nieco inny teren?Oczywiście przy okazji samemu bezpośrednio stając naszym ulubionym bohaterem ligi, no bo czemu nie?

Zostań wyniesionym Azirem i zmieć przeciwników przy pomocy swej piaskowej armii, wciel się w ślepego mnicha Lee Sina i dowiedz się jak to jest być mistrzem sztuki walki, zapal cygaro i nakarm wrogów śrutem jako Graves!
Wybór jest tylko Twój, współpracuj ze znajomymi i pokonaj innych uczestników zmagań wirtualnej rzeczywistości Ligi Legend!

Czy myślisz, że moc jest z Tobą? A może bardziej kusi Cię ciemna strona? Dlaczego nie przenieść odwiecznej potyczki między jasną i ciemną stroną mocy do naszego świata dzięki VR? Wyobraź sobie, że spotykasz losowych ludzi na parkingu w chociażby Łodzi, ale coś tu nie gra, czujesz od nich moc i wiesz, że czeka Cię ciężki bój, ponieważ wiedzą żeś po ciemnej stronie.

Czy jesteś na tyle potężny by przeciwstawić się rycerzom Jedi? Czy nie zawiedziesz swego mentora- lorda Sithów? A może sam wolisz być Sithem? 
Może jednak preferujesz zostać Rycerzem w walce o sprawiedliwość? To przecież VR przyszłości i możesz być kim chcesz.

Świetny pokaz tego jak można by przenieść fabułę Gwiezdnych Wojen do naszej rzeczywistości można zobaczyć na poniższym klipie.

Chyba pora zmienić klimat na nieco bliższy naszym sercom. Jaki jest tytuł jakim chciał/abyś być nazywana/y?
W rzeczywistości, którą samodzielnie kreujesz możesz przecież być kim chcesz! 

Przyznam, że zawsze marzyła mi się przygoda w świecie The Elder Scrolls, zwłaszcza przebywanie dzikich ostępów ojczyzny nordów- Skyrim. O tak, Smoczy Wojownik, to brzmi jak coś dla mnie.

Cały wielki kraj tylko dla mnie. Zostać wielkim wojownikiem? A może wampirzym zabójcą? Myślę też nad rolą kapłana.
Aż mnie trzęsie na myśl jak mógłby wyglądać ten świat gdybym mógł się weń zagłębić.
Na szczęście pewien kanał w Youtube nieco nakarmił moją ciekawość bardzo oryginalnym i klimatycznym trailerem w iście filmowym stylu. I tak piękna muzyka... Coś pięknego!

Co jednak z fanami horrorów? Czy potrafisz wyobrazić sobie sytuację gdy przemierzasz puste metalowe korytarze w swym kombinezonie a Twoim jedynym towarzyszem jest martwa cisza? Właśnie tak czułem się podczas gry w Dead Space i podejrzewam, że mimo faktu iż nie mam nawet trzydziestki to taka przygoda w wirtualnej rzeczywistości wykończyła moje serce solidnym zawałem.

Chyba, że zanim narobiłbym w portki ze strachu to jakaś maszkara rozszarpałaby mnie na strzępy a z resztek mojego ciała zrobiła sobie podobną kreaturę.

Niemniej jednak z pewnością są wśród nas osoby, które bardzo chciałyby przeżyć tak przerażającą przygodę na własnej skórze poprzez VR, a nie tylko przed ekranem monitora. Jednak czy nadal będą na to tak chętne po obejrzeniu materiału, który przedstawia jak mogłaby wyglądać taka przygoda w wirtualu? 

Może jednak coś mniej strasznego z gatunku science-fiction? Dlaczego nie wyposażyć się w karabin lub działo grawitacyjne i przeżyć niesamowicie realistyczną apokalipsę Ziemi? A to za sprawą Kombinatu, wielkiego galaktycznego imperium, które kolejno podbija planety i przerabia mieszkańców na swoich żołnierzy i robotników.

Zostań członkiem ziemskiego ruchu oporu i pomóż odbić planetę z rąk ciemiężcy, stań na polu bitwy przeciw niegdysiejszym sąsiadom oraz wymyślnym machinom bojowym kombinatu w świecie Half-Life.

Czy podołasz zadaniu? Czy przezwyciężysz przeciwności losu, przedrzesz się przez oddziały kombinatu, hordy zombie i headcrabów oraz legionów wielkich agresywnych owadów i uciekniesz z miasta numer 17?

A gdzie Ty chciał/abyś się przenieść mogąc skorzystać z wirutalnej rzeczywistości, którą ogranicza tylko Twoja wyobraźnia?