Rayman Legends | Recenzja

Rayman Legends to wspaniała platformówka 2D, wydana 29 sierpnia 2013 r. przez Ubisoft. Rayman Legneds to powrót do korzeni. Twórcy postanowili stworzyć kolejną grę o Raymanie 2D, tak jak to było na początku. 
Rozgrywka w w tej grze jest bardzo prosta - w skrócie, trzeba biegać i skakać. Niech to was jednak nie zmyli, bo Rayman Legends może zaskoczyć poziomem trudności w późniejszych etapach. 


Twórcy oddali do naszej dyspozycji sporo światów. W każdym z nich są różne levele. Każdy z nich jest inny, przez co gra się nie nudzi. Do zdobycia mamy łącznie 700 małaków, co nie jest takie proste. W zależności od poziomu, jest do zdobycia 10 lub 3 małaki. Oprócz sześciu podstawowych światów, mamy także Powrót do Origins, czyli poziomy z Rayman Origins. Na końcu każdego świata jest boss. 
W Raymanie Legends wszystko jest sensownie zaprojektowane. Za zdobycie określonej liczby lumów odblokowujemy zdrapkę. Można w niej wylosować obraz z Back to Origins, małaki, lumy lub stworzenie. Te ostatnie codziennie dostarczają nam nagrody w postaci monet lub lumów właśnie. Lumy odgrywają ważną rolę - można za nie także odblokować nowe grywalnie postacie; Murfy'ego, Małaka lub samego Raymana w różnych strojach.
Mamy także tryb Challange, w którym codziennie są różne wyzwania, często polegające na przechodzeniu danych etapów na czas. Z Murfy's Challange jest podobnie - Też mamy różne wyzwania. Za ich ukończenie można odblokować postacie. Ciekawą opcją jest także Kung Football - z innym graczem w kooperacji można rozegrać mecz piłki nożnej. 

Grafika w grze jest ładna i szczegółowa. Na szczęście to nie kolejna pixelówka, za którą twórcy chcą kupę kasy. 
Muzyka jest przyjemna dla ucha  - i w każdym levelu inna. Najlepiej wypada w Muzycznych poziomach, gdzie "do rytmu" trzeba uciekać przed ogniem.

Podsumowując, Rayman Legends to po prostu bardzo dobra gra. Nic dodać, nic ująć. 9/10.

Plusy:
- kooperacja
- różnorodność poziomów
- dodatkowa zawartość
- muzyka
- grafika

Minusy
- poziom trudności momentami zbyt wysoki (biorąc pod uwagę, że to gra kierowana głównie do młodszych odbiorców)