unranked rank icongoob: :c
unranked rank icongoob: ME TOO MAN
unranked rank iconaoagame1: I lost my account and my soul gems 
unranked rank iconaoagame1: monkaS emote (inline chat version)
unranked rank iconZach Sidwell: pepeD emote (inline chat version)
unranked rank icongoob: wow ignored
unranked rank iconfefe fefefef: am i really early?
unranked rank iconfefe fefefef: yooo
unranked rank iconZach Sidwell: monkaS emote (inline chat version)
unranked rank iconZach Sidwell: yo
unranked rank iconYuliza Gómez: liHO
unranked rank iconWilliam: I lost my account and my soul gems haha
unranked rank iconboris said: where is my cashout
unranked rank iconboris said: hey
unranked rank iconWilliam: pepeD emote (inline chat version)
AdminJoshverd: peepoArrive emote (inline chat version)
unranked rank iconJoshverd: New website!
unranked rank iconWilliam: what happened
unranked rank iconJoshua Verdehem: First!  pepeD emote (inline chat version)

8

0/160

(1 ratings)
Radość jednego z członków zespołu "H2K"

Radość jednego z członków zespołu "H2K"

Każdy zainteresowany lolem, a tym bardziej mistrzostwami powinien wiedzieć, że dzisiaj odbyły się finały grupy C.
Zespół H2K, w skłądzie którego znajduje się 2 polaków, mowa tutaj o  Marcinie Jankowskim "Jankos", oraz o Oskarze Bogdanie "Vander", którzy wcześniej grali razem już w drużynie "Roccat". Skupimy się tylko na Jankosie, który w meczu o 1 miejsce w tabeli pokazał się z jak najlepszej strony, w porównaniu do jego porzednich meczy w tym sezonie. Podczas jednego z meczy w mistrzostwach letnich europy po cudownej obronie nexusa (centrum baz po obu stronach mapy) wydał z siebie okrzyk radości: "Jest kur*aaa!". Jedna pomyłka kosztowała ich przeciwników przegranie gry. Natomiast w dzisiejszej grze udało mu się zabrać starszego smoka drużynie przeciwnej, co również zapewniło im zwycięstwo. Tym razem w cenzuralny sposób przedstawił swą radość: :"Jest. Jeeeest! Jeeeeeeeest!"
Dla niego oraz Vandera obecne gry były bardzo ważne, ponieważ odkąd Marcin i Oskar dostali się na profesjonalną scenę, chcieli dostać się na mistrzostwa świata, nie jako widownia, lecz jako gracze. A teraz są tego strzsznie blisko, więc niech osoby zainteresowane trzymają kciuki za naszych rodaków.

Osobiście jestem fanem tego zespołu, nie ze względu, że polacy tam są, tylko przez to, że wiele osób na początku mówiło, że taka kompozycja zawodników nie ma szansy zajść daleko. Z każdym meczem pokazują, że potrafiż się świetnie ze sobą dogadać, mimo tego, że wcześniej grali w różnych drużynach.