Pro Evolution Soccer 2017- konkurent dla FIFA 17

  Jak co roku, firma Konami stara się się wprowadzać usprawnienia i różne innowacje. Nie było inaczej i tym razem. Firma mająca swoją główną siedzibę w Tokio, zdecydowała się wprowadzić Fox Engine- technologię znaną m.in z gry Metal Gear Solid V. 

  Na początku chciałbym zacząć od wad, ów produkcji. Nie od dziś wiadomo, że Konami ma problemy z załatwieniem wszelkich licencji. Cieszę się, że mogę pograć w licencjonowanej Lidze mistrzów, albo odsłuchać hymn Polski, ale rzeczą nie dopuszczalną jest, zobaczyć graczy Realu Madryt pod nazwą i koszulkami jakiegoś MD WHITE. Kolejną wadą produkcji, są nieaktualne składy. Moim skromnym zdaniem niedopuszczalne jest wypuszczenie gry piłkarskiej bez aktualnych składów... To tak jakby kupić nowego Samsunga Galaxy S7 z androidem 4.0, kiedy na rynku jest już Marshmallow. Na szczęście japońska firma ma wydać aktualizację z poprawkami dla drużyn. Więcej wad w tym tytule nie znalazłem. Może wy coś znajdziecie? Przejdżmy już do zalet Pes 2017.

Gra jest niesamowicie grywalna i według mnie bardzo realna. Świetnie odwzorowana fizyka piłki, poprawiony system kolizji sprawiają, że można poczuć się jak w prawdziwym meczu... No możę trochę przesadziłem, aczkolwiek gra strasznie wciąga. Grafika została trochę poprawiona względem wcześniejszej produkcji. Nie dużo, ale zawsze coś. Na niewielką pochwałę zasługuje także zachowanie bramkarzy, którzy bardzo poprawnie ustawiają się, odczytują kierunki strzału, a także ich siłę. Ogólnie trzeba się troszkę przyłożyć, aby strzelić bramkę, oczywiście na wyższym poziomie trudności, np. Zawodowiec. Poprawiona została również poprawiona sztuczna inteligencja. Zauważyłem to przy wyprowadzanych kontrach przez komputer.

Pro Evolution Soccer jest obecnie najlepszą grą na rynku. Byłaby bezkonkurencyjna, gdyby posiadała wszystkie licencje.  

Pozdrawiam wszystkich użytkowników serwisu Gamehag !

/kobaczek