Jeśli jeszcze nie poznałeś uroków wojny na wodach otwartych w World Of Warships, przegapiłeś.
Dla niewtajemniczonych world of worships jest to MMO o tematyce wojennej wydanym pod koniec 2015 roku, ale nie dajcie się zwieść stosunkowo starości tej gry.
Gracze walczą w morskich statkach wojennych, planując taktyczne kursy niszczenia wrogów ze strategiczną błyskotliwością admirała.
Jeśli potrzebujesz trochę więcej przekonywania, oto pięć powodów, dla których powinieneś grać w World of Warships.
1. Okręty wojenne Galore
Nawiązując do rozkwitu wojen morskich podczas pierwszej i drugiej wojny światowej, World of Warships oferuje graczom nie mniej niż 200 okrętów, które mogą przejąć kontrolę i wypłynąć na siedem mórz.
Mamy niszczyciele dla tych, którzy preferują prędkość, skradanie się i atakują swoich wrogów pod osłoną fal niszczycielskimi torpedami.
Istnieją szybkostrzelne krążowniki zaprojektowane tak, aby były w równym stopniu wszechstronne w walce z innymi statkami, jak i samolotami powietrznymi, niezależnie od tego, czy będą bronić floty, czy kierować atakiem.
Są też potężne pancerniki zdolne do niszczycielskich ataków, ale równie zdolne do wytrzymania uszkodzeń, mężnie obserwując resztę floty.
I wreszcie, lotniskowce, które wypełniają lukę z niebem, oferując platformę startową do ataków z powietrza, zwiadów i koordynowania wszechstronnych strategii wielkich bitew.
2. Graj jako jedna z najpotężniejszych sił morskich XX wieku
Okręty robią wrażenie, ale nie bylibyśmy nigdzie bez największych morskich potęg z przeszłości.
W World of Warships możesz grać jako ZSRR, USA, Wielka Brytania, Japonia, nazistowskie Niemcy, Francja i Włochy.
Oprócz tego możesz grać jako kohorty regionalne. Jest Panazja łącząca statki z Chin, Tajlandii, Korei i Indonezji. Narody sojusznicze Wspólnoty Brytyjskiej z byłego Imperium Brytyjskiego. Wreszcie mamy frakcję panamerykańską i kontyngent europejski.
Piękno oferowania tak hojnego rozprzestrzeniania się narodów polega na tym, że każdy z nich ma mocne i słabe strony, co dodaje grze strategicznej
głębi. Jeden może być lepiej przystosowany do konkretnego zadania, a inny nieźle się nie udaje.
3. Lokalizacje intensywnych bitew morskich
Mamy statki i moce morskie, ale World of Warships naprawdę wkracza w swój żywioł, to różnorodne scenariusze bitew morskich w prawdziwym świecie, każdy z dynamiczną pogodą, od zaciemniającej mgły po wzburzone sztormowo morza.
Te mapy piaskownicy znajdują się na całym świecie, od polarnych czap lodowych po idylliczne turkusowe wody tropikalne, wąskie cieśniny i wyspy Morza Egejskiego i wszystko pomiędzy. Jest nawet mapa w kosmosie z asteroidami i próżnią zamiast mórz.
4. Wciągające potyczki PvP
Wybrałeś swój statek, przypisałeś flocie siłę morską i wybrałeś mapę; teraz nadszedł czas, aby wskoczyć do bitwy. W tym, co jest jedną z najbardziej ekscytujących, żeby nie powiedzieć, intensywnych walk gracz kontra gracz w jakiejkolwiek grze, z jaką się spotkaliśmy w ostatnich latach, komponent online dla wielu graczy World of Warships jest niczym innym jak porywającym.
Jeśli brzmi to trochę za dużo, możesz także współpracować ze znajomymi i grać przeciwko botom, aby uzyskać nieco bardziej wyrozumiałe wrażenia, gdy wykonujesz handel jako dowódca.
5. To darmowe
Chociaż wszystko to jest wystarczającym powodem, aby wypróbować World of Warships, najlepsze jest to, że jest on całkowicie darmowy . Rozgrywka odblokowuje również dostęp do nowych statków i gadżetów, zamiast konieczności wydawania gotówki poprzez mikrotransakcje. To grind, ale zbyt przyjemny.
Możesz jednak wybrać płatne konto premium, aby uzyskać dodatkowe doładowania XP lub odblokować nowe statki i technologie za pomocą .prawdziwej waluty, jeśli masz taką ochotę
Zgadzam się z wami. Otdolowy artykuł.
super bardzo fajne poproszę więcej 10/10
jest ok ten artykuł
interesujące, może nawet zagram
super bardzo fajne poproszę więcej 10/10
polecam bardzo serdecznie pozdro
Widać, że bardzo się postarałeś.
fajny artykuł
Czemu screen z bitwy jest z WoW blitz na telefon. Gry mają to samo założenie, aczkolwiek WoW się ocno różni od WoW blitz
Fajny artykuł i fajna gra.