League of Legends, to gra z wielką historią. To już 8 sezon, a wiadomo, że dużo się zmienia. Postacie także nie unikną tych zmian.
Są małe i duże, dobre i złe reworki. Riot Games, mimo wszystko jak coś robi - robi to dobrze.
Niestety, wiecie albo nie, jak dużo osób gra w Ligie i jak trudno sprawić, aby wszystko dobrze działało...
Dlatego są wyjątki - złe decyzje. Niekiedy Riot widząc błąd, cofa zmianę postaci. Czasami jednak nic z tym nie robi, a my jesteśmy zmuszeni grać na op postać, lub zaakceptować zepsucie naszego maina.
Pierwszą postacią, która moim zdaniem powinna dostać reworka jest Aatrox.
Ciekawostką jest, że jest on najmniej grywalną postacią w Lidze Legend... Należy od do postaci, które miały bardzo mało reworków, mimo tego, że był on z nami, prawie od początku gry! Jeśli nie reworek, to przynajmniej małe przypomnienie dla tej postaci! Może zmiana w wyglądzie? Postać na prawde ma potencjał i jest całkiem ciekawa. Problemem jest to, że Riot woli tworzyć nowe postaci i ułatwia nam zapominanie tych starych!!!
Drugi w kolejności jset Mordekaiser.
Riot widząc tak małą grywalność tego bohatera - próbował coś z tym zrobić. Poszli jednak w złym kierunku... Niektórzy z was pewnie pamiętają tego Mordekaisera na bocie zabijającego na dwa hity. Riotowcy zamiast zmienić umiejętności postaci - zwiększyli mu przyrost ad...co skończyło się katastrofą. Poza tym Morde, jest teraz kompletnie out of meta przez brak jakiegokolwiek "cc" czy mobilności.
Następny - Ivern.
Też nie widzicie go w swoich rozgrywkach? Legenda mówi, że na wyższych dywizjach jest grywalny, ale nie zmienia faktu, że mało! Problem polega na tym, że jest to jedna z bardzo bardzo niewielu postaci, które od czasu swojego wydania, przeszły tak dużą liczbę reworków (aż 14)! Teraz już nawet Riot nie chce dotykać się tej postaci...
Kolejny - Tryndamere.
Nie jest żadko spotykany, lecz ja wole wyjść z gry niż mieć takiego Trynde... Jest to postać do tego stopnia useless, że w ostatnich 5 grach w których był Trynda dana drużyna mająca go - przegrała. Nadaje się tylko na bronzy, które dopiero rozpoczynają swoją grę i zapoznają się z nią... Wszyscy inni potrafią grać na tą postać i wielki atut Tryndy, czyli splitpush - zanika.
Na koniec stary poczciwy Master Yi.
Sytuacja wygląda podobnie, jeśli chodzi o wcześniej wpomnianego Tryndamere. Obie postacie tak na prawdę są nudne. Polegają jedynie na władaniu myszką i samych autoatakach. Jedyne w czym Master ma gorzej, to to, że nie może splitpushować! A czemu? Nie ma czegoś takiego, aby szybko uciec. Niektórzy mogą wymienić jego ulta, no może i tak... Podsumowując- i tak każdy umie już grać na tą postać i wie, że wystarczy jedno, małe cc, aby takiego Mastera sprzątnąć z Summoner's Riftu.
dobry artykuł też tak sądze
Z tych postaci nikt nie potrzebuje Reworka co najwyżej małej zmiany Bronzy muszą czymś grać xD. Moim zdaniem potrzebuja tego NuNu (jedynie do czego się nadaje to do dobrego czyszczenia jng) Annie (jedno i to samo, jest TF puszcza tibersa i po robocie) Akali ( to samo ciągle 1 combo)
Bufa powinien dostać ivern
Moim zdaniem skarner powinien dostać reworka speli.
Co do Aatroxa to moim zdaniem nie potrzebuje reworka, ale mimo to jest mało grywalną postacią w grze. To samo Ivern. Jak dla mnie Ivern jest po prostu słaby, ale contruje najpopularniejszych Junglerów typu Lee Sin. Co do Mastera i Tyndry to powinni być porównywani z jasuło majn 7 lvl, czyli nigdy nie dostaną buffa, reworka, niczego, bo Riot nas nienawidzi xD :D
Iverna widzę co drugi mecz, więc nie śmię zgodzić się z tą "legendą". Ivern to nie drewno... wiem, to było suche :D
mała zmiana = reworkult nunu = usefull champreszta to niestety prawda…