Postanowiłem, że przedstawię Wam grę, która zabrała mi wiele godzin w dzieciństwie, razem z moim kuzynem, z którym graliśmy w nią jeden na jeden. Mowa tu o "Pet Soccer", czyli grze o bardzo zabawnie przedstawionej piłce nożnej i stworzonej przez znane z gier dla młodszej grupy wiekowej studia "Techland".
Gra w bardzo zabawny sposób przedstawia sport jakim jest piłka nożna. Głównymi bohaterami produkcji są drużyny piłkarskie, których członkami są zwierzęta, rywalizujące o zwycięstwo w turnieju "The Ultimate Pet Soccer Championship", po którym zostanie wyłoniona najlepsza drużyna piłkarska. Same nazwy drużyn są zbliżone do tych realnych, na przykład drużyna żab nosi nazwę "Frogen Leverkusen", co jest oczywiście odpowiednikiem "Bayern Leverkusen"
Jak widać fabuła przedstawia się całkiem ciekawie, a jak jest z samą rozgrywką? Sterujemy tutaj zwięrzętami, takimi jak na przykład goryle, czy kurczaki. Oprócz nich natrafimy też nawet na drużynę robotów. Fizyka nie jest oczywiście bardzo realistyczna, ponieważ jest to gra skierowana do młodszych, jednak daje mnóstwo frajdy. Boisko i station każdego klubu wygląda inaczej. Czyli na przykład będziemy grali panterami, znajdziemy się na stepach australijskich. Podczas rozgrywania meczów towarzyszy nam zabawny komentator, którym jest papuga. W bardzo zabawny sposób opowiada ona o sytuacjach mających miejsce na boisku.
Oprócz meczów na zwykłych murawach, mamy także tak zwane "Extras", czyli dodatkowe boiska, na których możemy rozgrywać mecze. Znajdziemy tutaj na przykład boisko, na którym nie ma grawitacji lub murawę z poustawianymi na niej pniach drzew, które utrudniają grę.
Gra ma bardzo kolorową i trójwymiarową grafikę, która jest miła dla oka i zapewnia dużą frajdę. Sama gra jest dobrze wykonana, znajdziemy tutaj przyjemną muzykę. Ogólnie z tego powodu, że jest to gra mojego dzieciństwa, mogę ją polecić serdecznie młodszej grupie osób, ale również i tej starszej.
Pozdrawiam!
ciekawa i fajna recenzja