Oryginalne systemy w grach

Pierwszy artykuł spodobał się wielu osobom, tak więc po długim czasie stwierdziłem, że warto wysilić szare komórki i stworzyć następny w którym przedstawię ciekawe sposoby na urozmaicenie rozgrywki w grach.

DIABLO III

Klasyczne gry RPG oraz Hack & Slash przyzwyczaiły większość graczy do ostrożnego obchodzenia się z dysponowaniem swoimi umiejętnościami, a to ze względu na ograniczoną ilość przeznaczonych do tego punktów. Trzeba było też pilnować by w miarę możliwości trzymać się budowy swoich zdolności, ponieważ możliwości są ograniczone i nie jest możliwe być nadto wszechstronnym. Trzecia część słynnego Diablo od Blizzard zmieniła podejście swojej poprzedniczki. Tutaj wraz ze wzrostem naszego poziomu postaci odblokowuje się konkretny czar aż do bodajże lvl 55.

Czarami możemy w każdej chwili odpowiednio dysponować i je zmieniać co pozwala testować różne buildy. Dodatkowo każda zdolność mogła mieć przypisana po jednej z kilku możliwych dla siebie run, które zmieniały jej działanie, dawały dodatkowe efekty lub po prostu zwiększały obrażenia. Prócz tego możemy mieć kilka zdolności pasywnych.

Również runy można  zamieniać wedle uznania w każdej chwili. 

Taki system zdolności sprawia, że gracz nie musi planować dokładnie jaką chce tworzyć postać i może iść na żywioł. A jeśli build okaże się słaby to może go poprawić zamiast tworzyć nową postać. To wszystko pozwala bardziej bawić się grą i skupiać na fabule zamiast na żmudnym planowaniu najlepszego rozdawania możliwości. Pozbyto się też odwiecznego problemu tego gatunku i zamiast dobierać ekwipunek pod nasze zdolności, możemy dobrać zdolności pod ekwipunek.

MAX PAYNE

Ta gra byłaby kolejną pospolitą strzelanką trzecioosobową wśród wielu gdyby nie dwie rzeczy, świetny klimat oraz tryb bullet-time.

Oczywiście tutaj skupiamy się na tym drugim aspekcie, który wprowadził ciekawą innowację w strzelankach. Bullet-time to specjalna zdolność, która pozwala spowolnić czas. Zarówno przeciwnicy jak i nasz bohater mają spowolnione ruchy, jednak nadal możemy celować z normalną prędkością co pozwalało dobrze wycelować we wrogów. Oczywiście nie można korzystać z tej funkcji bez ograniczeń, ponieważ obok paska zdrowia Maxa widniała klepsydra, która robiła się bardziej pusta im dłużej korzystaliśmy z tej funkcji.

Zasoby klepsydry uzupełniały się poprzez zabijanie wrogów, co zdarzało się dość często, więc praktycznie rzecz biorąc w każdym starciu używamy spowolnienia czasu. 

Prócz tego postać mogła łączyć spowolnienie z rzucaniem się na boki lub też w przód i w tył co zmniejszało szanse na trafienie nas przez kulę. To pozwalało nam czasem tworzyć wręcz epickie strzelaniny jak z filmów gdzie nasza postać wparowuje do pokoju wypełnionego gangsterami i wybija niemal wszystkich nim ci zdążą się zorientować co się stało.

GOAL 3 KUNIO KUN NO NEKKETSU SOCCER LEAGUE

Tę grę będą pamiętać tylko osoby z roczników lat 90' i starsze, jest jednak powód dla którego warto o niej wspomnieć. 

Różni się ona od innych gier imitujących piłkę nożną, przede wszystkim oprawą graficzną wzorowaną na anime oraz co najważniejsze stylem rozgrywki. 

Sednem gry oczywiście nadal pozostaje zdobycie większej ilości goli niż przeciwnik, jednak tutaj nie istnieje coś takiego jak żółta lub czerwona karta, a same faule są jednym ze sposobów na zwycięstwo. Podcięcia, cios "z bara" wszystko jest dozwolone.

Do tego bardzo różne warunki atmosferyczne, od deszczu i błota które spowalnia zawodników, przez wielkie kałuże, na których się ślizgają aż po śnieg, burze z piorunami, które mogą nas porazić oraz wichury mogące porwać zawodnika.

Nie może też zabraknąć znanych z serii anime o piłce nożnej super strzałów, które dodano i tutaj. Każdy zawodnik posiada swój indywidualny specjalny strzał oraz zdolności, a tych zawodników mamy do wyboru kilkanaście.

WARS AND WARRIORS: JOAN OF ARC

Dość ciekawa gra, która przenosi nas do XV wieku i Wojny Stuletniej pomiędzy Anglią oraz Francją. Gracz wciela się w słynną Dziewicę Orleańską, czyli Joannę D'arc od momentu gdy jest zwykłą wieśniaczką aż do stania się generałem armii. 

Gra łączy ze sobą dwa zupełnie różne gatunki, Real Time Strategy oraz Role Playing Game, co jest dość rzadką symbiozą. 

Taki zabieg okazał się świetny, w jednym momencie planujemy oblężenie zamku, rozstawienie oddziałów oraz machin oblężniczych i kierujemy natarciem. A w kolejnej chwili przełączamy się na tryb trzecioosobowy by móc samodzielnie wspomóc naszych żołnierzy w bitwie i zagrzać ich do walki. 

Sama postać posiada wachlarz różnych ciosów oraz umiejętności defensywnych, który z czasem może też powiększyć, a wraz z rozwojem postaci zwiększa się też liczba wojsk jakimi może ona dysponować. 

Prócz tego do dyspozycji jest też kilka innych dowódców którymi możemy sterować, dzięki czemu możemy uderzać na wrogów z kilku stron.

Dowodzenie oddziałami liczącymi czasem niemal 100 żołnierzy i możliwość bezpośredniego udziału w bitwie sprawia, że gra zostawia po sobie niezapomniane wrażenia.



A jakie Wy znacie ciekawe i oryginalne systemy występujące w grach? Może stworzymy z nich kolejny taki materiał.