Obey me - czyli kolejna gra otome

Cześć, dzisiaj chciałabym wam przedstawić kolejny symulator randek. Tak jak mówi tytuł dzisiaj będę omawiać obey me. Wspomniałam we wcześniejszych artykułach o gatunku gier otome i ta gra do nich też należy. Nasuwa się pewne pytanie; czy warto w nią zagrać?

W tej grze jest czysty harem. Oczywiście macie możliwość wyboru, ale wasze zdanie nie wpływa za bardzo na dalszą fabułę i kwestie do wyboru nie różnią się za bardzo. Końcowo wszystkich prowadzi do jednego punktu. Oczywiście to dotyczy samej fabuły, bo wybór innego dialogu może nam poprawić relację z daną postacią. Obey me jest dosyć specyficzne, bo nie macie konkretnej ścieżki z postacią, albo konkretnej historii do niej. Po prostu możecie podrywać wszystkich jak leci. Spokojnie można powiedzieć, że obey me różni się od innych gier otome.
Czy ta różnica jest dobra? Czy może zła?

To naprawdę zależy od waszych preferencji. Polecam wam zagrać kilka innych gier otome, a potem spróbować obey me. Powinniście odczuć różnicę.

Sama gra w sobie ma dosyć ładną grafikę.

Jeśli gramy w to po raz pierwszy, to włączy nam się kilka odcinków serią. Ma to na celu przedstawić nam w pigułce postacie i zarys fabuły. Po wyjściu z odcinka wita nas mały pomocnik.

Jest to Karasu. Pokazuje nam jak odebrać telefon od danej postaci i gdzie są zapisy rozmów. Karasu początkowo będzie długo nam towarzyszył, a potem zniknie na prawie zawsze. 

Jeśli nie lubicie dosyć cukierkowej tapety to możecie ją zmienić. Tapety można zdobyć za darmo, ale trzeba spełnić dany warunek. Postacie na tapecie też można zmienić. Po prostu kliknijcie w ikonkę pod nazwą Majolish.



Tutaj możecie zmienić strój postaci, tapetę i muzyczkę w tle. Możliwe są do odblokowania nowe dialogi. Jeśli macie swoją fav postać, to możecie ją sobie ustawić. Wchodzicie do gry, a ta postać zawsze będzie was witać. Możecie mieć z nią codziennie jedną interakcję. 

Postać ma różne humory. Jeśli ma dobry humor to chce z wami przybić piątkę. A jeśli gorszy to trudniej mieć z nią dobrą interakcję. W lewym górnym rogu mamy możliwość zignorowania postaci. Ta opcja jest przy wszystkich możliwych postaciach. Po prawej widzimy różne przysmaki. Każda z postaci lubi co innego i mają różne preferencje. Niektórzy wolą fast food, a niektórzy słodycze. Obok widelca i łyżki jest apteczka. Możemy dać swojej postaci plaster lub miksturę. Jak widać postacie też mogą otrzymywać prezenty. Możecie kupować ze sklepiku im rzeczy, albo z :D JOBS. [Pierwszy obrazek w artykule. Żółta ikona z potworkiem.]

Podsumowując;

Plusem tej gierki jest pomysł na menu. Myślę, że interakcje z fav postaciami typu smakołyki też są dobre, ale... przejdźmy może do minusów. W grach otome lubię możliwość dostania bad endingu i przechodzenia wszystkiego od nowa. Kolekcjonowanie wszystkich endingów w grach, ilustracji... lubię też oczywiście jak postać ma większy wpływ na fabułę. Np. w Słodkim Flircie od dialogu zależy z kim pójdziemy na randkę, albo kto będzie nas lubił, a kto nie.

Jeśli lubcie gry typu harem to zapraszam. Później wszystkie postacie będą dla was miłe i ciepłe. Jeśli szukacie comfort gierki to czemu nie. Uważam, że jak jest się początkującym w takich grach to warto spróbować obey me. W ten sposób dowiecie się czy bardziej przemawiają do was gry typu obey me czy Słodki Flirt. Miło mi się gra w obey me, ale uważam, że są lepsze gierki otome. Jak już to wolę Słodki Flirt, Mystic Messenger. [O którym być może też napiszę artykuł.] Spokojnie nie zdradzam zwykle w artykułach fabuły gier :D

A i taka ciekawostka dla was.

Obey me ma anime, więc oczywiście ma ending i opening. Oczywiście już podsyłam.

Osobiście powiem, że wolę ending.

https://obey-me.fandom.com/wiki/Obey_Me!_Wiki  <---- Więcej informacji. Dałam wam link w którym możecie znaleźć postacie. Uważam, że jest ich całkiem dużo. Podpowiem jeszcze, że na początku gry będziecie mogli jedynie podrywać 7 postaci. Są one jakby postaciami głównymi. Im dalej w fabułę tym więcej pobocznych postaci. Oczywiście na plus, bo im dalej tym ciekawiej. Obecnie gra ma ponad 1mln pobrań. A nowe odcinki ciągle wychodzą. Gra jest po angielsku w przeciwieństwie do Słodkiego Flirtu. Plusem jest to, że gierka nie jest martwa, bo ciągle wychodzą nowe odcinki i ogółem gra się całkiem dobrze rozwija. Oznacza to też, że fandom obey me nie wymarł.

Co sądzicie o obey me? Podzielcie się opinią w komentarzach.