Nidhogg 2 - recenzja gry.

Nidhogg 2 to druga części świetnej gry bijatyki wydanej przez Messhof studio w tym roku.

Nidhogg czyli to nazwa wielkiego stworzenia który w mitologii nordyckiej podgryzał korzenie drzewa świata oraz karał tym samym złych ludzi którzy popełnili przestępstwa. Żeby wytłumaczyć jaką grą jest Nidhogg 2 trzeba cofnąć się do pierwszej części gry. Pierwsza część była niezłą dwu osobową grą szermierczą prostą ale klimatyczną pikselową oprawą i świetną walką. Założenia były proste gracze stają na arenie jedno trafienie powoduje chwilowy upadek a wtedy pierwszy gracz może iść w kierunku w którym przyszedł przeciwnik. A wtedy opponent się odradza i znów z nim walczymy aż nie dojdziemy do miejsca granicznego gdzie jako nagroda czeka nas pożarcie przez tytułowego stwora. Szpade można było trzymać na trzech wysokościach jeśli spotkały się one w tym samym położeniu odbijały się od siebie więc trzeba było ominąć blok. Poza tym można było rzucić ostrzem lub skoczyć ma przeciwnika ale jeśli zostało to odbite to miało się problem. Bawić można było się na kilku mapkach lokalnie lub po sieci no i to był właśnie cały Nidhogg. A druga część to tak na prawdę to samo tylko z ładniejszą klimatyczną grafiką, dodatkowymi broniami takimi jak łuk, szybki krótki sztylet lub długi miecz. Tyle tylko że nowe bronie zaburzają równowagę teraz po każdym odrodzenia przeciwnik ma inny oręż i tak miecz staje na przeciwko kozika.

Podsumowanie :

Plusy :

-Grafika.

-Klimat.

-Bardzo fajne pojedynki.

-Nowe rodzaje broni.

Minusy.

-Zaburzenie balansu.

Ocena końcowa 8.5/10.