• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Mass Effects : Andromeda -kosmiczny spektakl bez aktorów. "

    (0.00/5) 0 ocen
    wojtektuznik, 22 czerwca 2017 11:58

    Mass Effects : Andromeda -kosmiczny spektakl bez aktorów.

    Mass Effects :Andromeda gra wydana na początku tego roku przez studio Bio Ware i EA. Nowy MS jest kontynuacją bardzo udanej serii o ratowaniu wszechświata. Jednak nowa część została wydana na rynek w okresie posuchy kiedy to nic specjalnego się nie dzieje. Jestem niemal pewnie że był to zabieg marketingowy by zwiększyć sprzedaż. Jak to wpłynęło na grę i czy nowy mass effect dorównuje staremu?. Na te pytania spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

    Gdzieś w we wszechświecie poruszają się Arki wiozące przez przestrzeń kilka dziesiąt tysięcy przedstawicieli różnych ras. Które wyruszyły do galaktyki Andromedy gdzieś na początku starej trylogi a na miejsce dotarły kilka set lat później. Nasz głowny bohater Ryder (imię wraz z wyglądem możemy dostawać w edytorze) który wraz z ekipą (którą dobierzemy sobie w trakcie) stają się pionieremi czyli osobami odpowiedzialnymi za podbój i badanie planet na których może istnieć życie. Całą przygodę przerywa jednak pewna rasa która planuje zniszczyć wszystkie pozostałe więc znów musimy ocalić wszechświat. Ogólnie fabuła jest średnia niby twórcy mieli fajny pomysł ale wszystko zostało popsute przez kiepskie misję, dialogi i niezbyt wyraziste postacie. Rozgrywka w nowym Mass Effects polega na badaniu nowych planet zakładaniu tam baz i walczeniu z złą rasą. Skoro jesteśmy już przy walce to chyba jest to najlepszy element gry inaczej niż w większości gier prowadzimy otwartą walkę bez zbędnego chowania się za osłonami. Modele broni są bardzo różnorodne i to się na prawdę może podobać.

     

    Graficznie nowy Mass Effects to podrasowany Dragon Age Inkwizycjia silnik pozostaje dość podobny i nadal momentami potrafi zachwycić. Choć wrażenie psuje dość kiepska optymalizacja widoczna szczególnie w wersji konsolowej. Ogólnie po spędzeniu w grze sporej liczby godzin można się do niej przekonać ale i tak nowy Mass Effects nie dorównuje staremu.

     

    Podsumowanie :

    Plusy :

    -Ładna oprawa graficzna.

    -Ciekawy pomysł na fabułe.

    -Nieźle zaprojektowane modele wyposażenia.

    -Dobre strzelanie.

    Minusy :

    -Kiepska optymalizacja.

    -Liczne niedoróbki.

    -Powtarzające się zadania.

    Ocena końcowa 7.5/10.

    Oceń artykuł Mass Effects : Andromeda -kosmiczny spektakl bez aktorów.

    (0.00/5) 0 ocen

    Komentarze

    Zapewne nie powtórzy sukcesów Trylogii, bo każdy się już przywiązał do Shepard(a), ale na pewno warto zagrać.

    8 lipca 2017 02:11
    0