• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "LoL - Jak stać się lepszym graczem? Cz.1 "

    (4.82/5) 22 ocen
    Nolio, 27 lipca 2019 22:18

    LoL - Jak stać się lepszym graczem? Cz.1

    Wielu graczy League of Legends codziennie zadaje sobie wiele pytań, a wśród nich takie jak: "Dlaczego ten mecz był przegrany?", "Co mogłem(am) zrobić lepiej?" i wiele tego typu innych. Nie brakuje tam także pytań typu: "Jak być lepszym graczem?", "Co robić, by być PRO?".
      Chciałbym Was serdecznie powitać w mojej nowej serii poradników, w której zagłębimy się w temacie: Jak być lepszym graczem od zaraz! Zaprezentuję Wam wiele pożytecznych porad ode mnie i wielu innych graczy na wysokim poziomie. Dodam, że jest to seria skierowana raczej do graczy z niższych dywizji, w zakresie Iron - Gold, ale może i nawet lepsi (pod względem dywizji) gracze znajdą tutaj porady dla siebie. Poziom poradnika (dla graczy Iron - Gold) jest spowodowany tym, że ja sam jestem graczem platynowym. Planuję jednak w tym sezonie (a nawet jeśli się uda to w przeciągu wakacji) wbić ten wymarzony diament. Ale dość już o mnie, bo zanudzę Was na śmierć. Dzisiaj skupimy się na walkach.

    Zapraszam!

    - Jak dzielimy walki?

    Walki możemy podzielić na:

    • Pojedynki na linii - są to starcia kończące się śmiercią któregoś z walczących;
    • Wymiany ciosów - mam na myśli wzajemne obijanie się graczy mierzących się ze sobą na linii. Wymiana ciosów zazwyczaj nie kończy się śmiercią;
    • Walki drużynowe - zwane "TF" (od ang. Teamfight) są ideą Late Game'u. Polegają na starciach większości granych bohaterów z obu drużyn. Zwykle kończą się śmiercią większości lub wszystkich championów z jednej drużyny i niewielkich (choć nie zawsze) ubytkach w drużynie drugiej. W późnym Late Game'ie skończona walka drużynowa zazwyczaj kończy grę lub udostępnia możliwość zyskania przez wygranych ważnych celów, takich jak Baron Nashor, Elder Drake, czy też po prostu zniszczenie inhibitorów.
    - Pojedynki na linii

      Pojedynki na linii polegają na walkach "na śmierć i życie". Jak sama nazwa wskazuje, starcia te odbywają się na linii. Zazwyczaj udział w nich biorą dwaj gracze (w przypadku topa/mida) lub czterej (na bocie). Zdarza się jednak, że podczas walki interweniuje któryś z junglerów, a czasem do starcia dołącza się dwóch leśników. Pojedynek na linii odbywa się zazwyczaj, gdy któryś z lane'rów ma mniej niż 50% jego maksymalnego HP. Atakujący widzi w takim graczu szansę na darmowe zabójstwo, a po nim bezpieczne (a także efektowne) pushowanie linii (przeciwnik straci farmę pod swoim turretem). Takiego starcia można jednak łatwo uniknąć, jednak gracze zazwyczaj są bardzo chciwi na farmę, dlatego decydują się pozostać w alei mimo niskiego poziomu zdrowia. Oczywiście nie jest to złe, jeśli zostało zrobione poprawnie i bezpiecznie. Ale co mam na myśli mówiąc "poprawne i bezpieczne"?
      Poprawne last hitowanie na low HP jest wtedy, kiedy farmiący gracz będzie dobijać farmę wtedy, kiedy nie wystawi się na atak ze strony przeciwnika. 
      Bezpieczne farmienie, to dobijanie stworków na dystans.
      Jeśli gracie w takiej sytuacji, ale to Wy macie przewagę, gdy przeciwnik ma mniej niż połowę, spróbujcie zfreezować linię możliwie najbliżej swojej wieży (jeśli nie wiecie jak się freezuje, na YouTube'ie znajdziecie wiele poradników), a sami stańcie tak, aby odciąć przeciwnikowi dostęp do Exp'a. Gdy ten zdecyduje się podejść po minionka, zaatakujcie go i spróbujcie zabić lub chociaż obić na tyle, żeby musiał wrócić do bazy. Wtedy przepushujcie linię jak najszybciej pod jego towera, aby stracił Exp i gold.

    - Wymiany ciosów

       Gdy na linii gracze zaczną się wzajemnie obijać, mamy do czynienia z wymianą ciosów. Z pozoru niegroźna i w miarę uczciwa (obaj gracze dostają obrażenia) wymiana ciosów może być fatalna w skutkach. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, kiedy jeden z uczestników sporu otrzyma tak duże obrażenia, że będzie zmuszony do grania zdecydowanie bardziej defensywnie. Czasami zostanie nawet sforsowany do powrotu do bazy. Wymiana ciosów często poprzedza pojedynki na linii. Dzieje się tak dlatego, że po niej jeden z championów może zostać obity do połowy lub mniej HP, a taki scenariusz oznacza w większości sytuacji free killa dla przeciwnego leśnika. Poza wymienionymi, jest wiele innych złych scenariuszów. Dlatego tak ważnym jest, aby przeprowadzać wymiany ciosów umiejętnie. Jak tego dokonać? Przeczytajcie kilka poniższych porad:
    • Decydujcie się na wymianę ciosów, wtedy kiedy macie przewagę zasięgu, co umożliwi Wam wyprowadzenie kilku dodatkowych ciosów, gdy spór wygaśnie, a w najlepszym wypadku pozwoli na bezkarne obijanie przeciwnika.
    • Wymianę ciosów możecie śmiało podjąć, gdy macie jakikolwiek opłacalny sustain (odnowienie punktów życia w sposób inny niż regenerację HP, a opłacalny - nie spowoduje utraty przez Was cennej farmy, zbyt dużej ilości many).
    • Wymieniajcie się ciosami bez wahania, kiedy na linii macie przewagę liczebną, a przeciwnicy, którzy się z wami wymieniają nie są w stanie pokonać Was bez pomocy.
    • Kiedy uznacie, że wymiana robi się dla Was niekorzystna i w żaden sposób nie możecie tego zmienić, odpuśćcie sobie.
    • Jeśli sytuacja jest w najgorszym możliwym wypadku (przeciwnik może Was bezkarnie obijać), lepiej "tulcie turret", gdyż wtedy jest szansa, że przeciwnik podczas obijania otrzyma strzał od wieży, co często skończy się dla niego gorzej niż dla Was.
    - Walki drużynowe (TF, nie TFT)

      Walki drużynowe, jak już wcześniej wspomniałem, są ideą Late Game'u. Na nich właśnie opiera się późna faza gry. Polegają one na starciach większości bohaterów z obu drużyn, a kończą się śmiercią większości lub wszystkich bohaterów z jednego Teamu. Czasami jednak zakończenie pojedynku drużynowego odbywa się, gdy jedna drużyna ewidentnie widzi, że przegrywa walkę i decyduje się wycofać, aby nie odnieść zbyt dużych strat. Jak zatem prowadzić TF'y i jak podejmować decyzje o nich? Przeczytajcie dalszą część tego punktu. Zanim zacznę się rozpisywać, dodam, że jest to najtrudniejszy do opisania punkt, więc liczę na wyrozumiałość od sprawdzających GameHagu, a także od Was, Czytelnicy! Przepraszam za niejasności w tym punkcie, ale wiedzcie, że starałem się być zrozumianym przez każdego z Was.
      Zacznijmy może od powiedzenia sobie, kiedy TF jest opłacalny. Jak zapewne się domyślacie, nie opłaca się forsować walki, kiedy nie przyświeca nam wyższy cel, np. push linii, zdobycie Baron Buffa, itd. I te domysły są jak najbardziej prawidłowe! Wszczynanie Teamfightu bez sensu jest po prostu nieopłacalne i może być fatalne w skutkach, gdyż po przegranej walce możecie nawet przegrać grę! Decydujcie się zawalczyć drużynowo, kiedy możecie po wygranej walce zdobyć ważnego smoka lub Barona, o które to zazwyczaj toczą się walki. Jeśli któraś z drużyn rozpocznie robienie ważnego celu, druga nie może tak po prostu przejść obok tego jakby nic się nie stało. Jedną z rzeczy, które może wtedy zrobić jest wzięcie innego celu (np. gdy przeciwnicy robią smoka, zróbcie Nashora, jednak nigdy nie róbcie na odwrót!) lub właśnie omawiana walka drużynowa. W większości sytuacji na niższych dywizjach spotkacie się raczej z walką, a nie robieniem innych celów. W tym poradniku postaram się Was nauczyć podejmowania bardziej opłacalnych decyzji. Na zrobienie smoka można się zdecydować kiedy przeciwnicy nie wiedzą o tym posunięciu, wiecie, że w razie interwencji przeciwników jesteście w stanie stawić im czoła, macie pewność (i tutaj na prawdę musicie być pewni), że enemy team nie zrobi w tym czasie Nashora. Natomiast jeśli chodzi o robienie Nashora, to stosujcie się do tych rad: róbcie go, kiedy enemy team nie żyje, walkę z przeciwnikami o niego wygracie, a ich interwencja nie będzie groziła kradzieżą tego celu, przeciwnicy w tym czasie robią mało istotnego smoka, przy czym uczestniczy ich leśnik. Skupmy się jednak na walkach występujących podczas robienia tych objectów. Gdy tylko przeciwnicy zainterweniują, a cel będzie zagrożony kradzieżą, natychmiast przerwijcie robienie go i skupcie się na przeciwnikach! Ważne jest, aby nie pozwolić im go zabrać. Podczas walki pod żadnym pozorem nie zaczynajcie ponownie robienia go, gdyż może on Was jedynie obić, co ułatwi tylko wygranie walki dla przeciwników. Możecie zrobić go, gdy wygracie walkę lub zmusicie enemy do odwrotu. Możecie jednak zdecydować się na zrobienie do końca objectiva, mimo interwencji wrogów, gdy zostanie mu niewielka ilość HP, a Wy macie smite'a od waszego leśnika, a zrobienie celu pomoże wygrać walkę (w przypadku Elder Drake'a, Barona). TF'a możecie także podjąć, gdy macie pewność wygranej, a po wygraniu go spushujecie inhibitor.
      Jak podejmować decyzje o TF'ie? Myślę, że po przeczytaniu tego, co przed chwilą w akapicie wyżej napisałem, każdy z Was doszedł do wniosku, kiedy TF się opłaca. Ale żeby nie zmuszać Was do kolejnego przeczytania tego samego tekstu, wyciągnę wnioski za Was. Otóż walkę opłaca się podjąć, gdy wygranie jej umożliwi wzięcie Smoka, Barona, czy też po prostu przepushowanie. Nie napisałem jednak, że czasami warto jest przegrać walkę. Kiedy? A no wtedy, gdy mamy w teamie split pushera, który aktualnie pushuje inną linię, i aby mu pomóc, decydujecie się na odwrócenie uwagi przeciwników na walce z Wami. Nawet jeśli przegracie, a split pusher jest choć w miarę ogarnięty, przeciwnicy odniosą takie straty, że bronienie się zajmie im tyle czasu, w którym Wy zdążycie się odrodzić i wziąć ważny cel.
      Pozostaje nam jedynie omówić kwestię, jak prowadzić walki drużynowe. A więc wszystko zależy od tego, kim gracie. I nie chodzi mi tu o konkretną postać, lecz o klasę.
    • Assasyn - wyeliminuj miękkie cele, z naciskiem na przeciwnych carry.
    • Support - lecz i dawaj tarcze dla sojuszników o dużym oblężeniu.
    • Mag kontrolny - staraj się wprowadzać zamęt wśród wrogów, poprzez unieruchamianie ich i spowalnianie.
    • Tank - skup się na przyjmowaniu jak największej ilości obrażeń, jednak postaraj się nie zginąć.
    • Wojownik - dobrze by było, jakbyś przyjął troszeczkę obrażeń, ale dobrze by też było, jakbyś wiele ich zadawał.
    • Strzelec - nie możesz zginąć jako jeden z pierwszych! Staraj się zadawać jak najwięcej obrażeń celom, do eliminowania których twój konkretny bohater został stworzony.

    - Zakończenie

      Chciałbym Wam serdecznie podziękować, za wytrwałość i przeczytanie całego mojego dzieła (mam nadzieję, że tak było :)). Miło by mi było, gdybyście ocenili mój artykuł poprzez ilość gwiazdek, a także podzielili się konkretną opinią w komentarzach. Możecie tam także umieścić rzeczy, o których nie wspomniałem w swoim artykule. Mam nadzieję, że wyniesiecie lekcję z tego artykułu i będziecie lepszym graczem od zaraz. Pamiętajcie jednak, że samo przeczytanie artykułu nic nie zmieni. Musicie na spokojnie przemyśleć zawarte w nim treści, aby być lepszym graczem. Zapraszam Was bardzo serdecznie na kolejne części mojej serii, publikowane tutaj - na GameHagu!
      Życzę miłego dnia,
     Nolio

    Oceń artykuł LoL - Jak stać się lepszym graczem? Cz.1

    (4.82/5) 22 ocen

    Komentarze

    W końcu jakiś normalny artykuł, estetyczny i dobrze napisany

    27 lipca 2019 22:35
    0

    Fajny artykuł, porządnie napisany:)

    30 lipca 2019 21:08
    0

    Brakuje grafiki

    30 lipca 2019 16:38
    1

    nie taka zła

    1 sierpnia 2019 08:55
    0

    Ok

    31 lipca 2019 22:38
    0

    Spoko artykuł

    30 lipca 2019 20:53
    0

    Lol to gra???

    20 sierpnia 2019 10:26
    0

    fajny

    31 lipca 2019 12:37
    0

    Bardzo dobry artykuł Można ty wywnioskować jak stać sie lepszym w lola mam nadzieję że mi pomoże i wyjdę w końcu z tego irona

    22 marca 2020 17:12
    0

    W końcu ktoś od dłuższego czasu pisze o tej grze na poziomie.

    28 lipca 2019 09:54
    0