Life is strange gra wydana w 2015 roku przez Square Enix. Produkcja była podzielona na kilka epizodycznych części które wychodziły po pewnym czasie tworząc całość. Jest produkcja oparta głównie na fabule więc w mojej recenzji nie zabraknie kilku istotnych spoilerów. Więc pora przyjrzeć się bliżej tej niecodziennej produkcji by poznać jej mocne i słabe strony zapraszam do czytania.
Akcja gry toczy się w amerykańskim mieście Arcania Bay. Główna bohaterka to Max która po pięciu latach nieobecności wraca do miasta by podjąć studia na kierunku fotograficznym. Max na jednej z lekcji odkrywa swoje zdolności cofania czasu. Nie może w to uwierzyć więc w celu opanowania emocji udaje się do toalety. Tam jest świadkiem pewnego zdarzenia które będzie miało skutki na całą historię opowiadaną w grze. Postacie w produkcji mają wyraźnie zarysowane charaktery i bardzo się od siebie różnią co naprawdę robi wrażenie. A poza tym w life is strange nie brak nawiązań do tzw efektu motyla do tego dochodzi mroczny klimat w końcowej fazie gry więc jest całkiem ciekawie. Rozgrywka to głównie mierze chodzenie z perspektywy 3 os i rozwiązywanie problemów lub podejmowanie decyzji. Mamy tu trochę eksploracji i cofania czasu który polega na tym że Max może cofnąć się o kilka minut ale nie więcej lub kilka razy przy użyciu tej zdolności teleportować się.
Klimat gry jest dość zróżnicowany ale ogólnie dominują tu tematy związane ze szkołą. Ale oprócz tego jest tu zestawienie różnorodnych problemów począwszy od zwyczajnych codziennych a skończywszy na śmierci eutanazji czy samobójstwu. Graficznie jest nieźle kolorystyka i oświetlenie nadają grze klimatu. Poza tym nie można narzekać na spadki płynności czy bugi. Jedyne do czego można się przyczepić to że akcja czasem rozwija się zbyt wolno a koniec zyb bardzo oderwany jest od rzeczywistości.
Podsumowanie :
-Niezła kolorystyka.
-Świetna opowieść.
-Wyraziste postacie.
-Dobra cena.
-Klika solidnych zagadek.
Minusy :
-Akcja czasem rozwija się zbyt wolno.
-Brak polskiej wersji językowej.
Ocena końcowa 8.8/10.
