League of Anglels III - Co poszło nie tak.

League of Angels III to trzecia gra  z serii "League of Angels". Czy najlepsza? O tym przekonamy się w tym artykule. Z góry zachęcam do poprawiania moich błędów oraz oceniania mojego artykułu. Z góry dziękuję.

Pierwszą styczność z całą sagą miałam przy wyjściu części drugiej. Oglądając jeden z kanałów na Youtube natrafiłam na jedną z reklam tej o to gry. Pograłam w nią wówczas przez parę dobrych dni po czym odstawiłam tą produkcję ze względu na bardzo prostą fabułę. Kiedy natrafiłam na trójkę przy okazji robienia zadań na gamehag'u liczyłam iż może fabuła i sam rodzaj przechodzenia gry stanie się przynajmniej odrobinę mniej monotonny i ciekawszy. Niestety moje oczekiwania szybko zostały zgaszone. Gra pod tymi ów względami jest naprawdę słaba. Poprawa jednak nastąpiła jeśli chodzi o wbijanie poziomu. Na ten moment w grze posiadam 85 level a wbicie go zajęło mi około tygodnia. Wiadomo, niektórzy mogą wbić taki poziom szybciej ode mnie, inni natomiast wolniej. Ale co ma level do samej produkcji? Otóż w LoA II wbicie poziomu było odrobinę cięższe, jednakże nieznacznie. Wbijanie exp'a jest strasznie rutynowe - świat, boss który jest banalny, rozmowa z ludźmi a potem znowu od początku. Kolejnym ograniczeniem jest energia zwana staminą. Jak każdy z was się domyśla, jest to kolejne przeciwskazanie w zdobywaniu punktów do poziomu. Podczas mojej rozgrywki zazwyczaj nie przeszkadzało mi to wcale, gdyż kiedy kończyła mi się stamina, już i tak nie miałam ochoty grać. 

Kolejnym  minusem jest wyciąganie pieniędzy od graczy na każdym kroku. Sam ekran posiada wiele ikonek "zachęcających" do zakupu diamentów, statusu VIP i innych tego typu walut. 

Jak możecie zauważyć na załączonym screen'ie, wielka części interfejs'a to zachęta do marnowania pięniedzy, np: "New Server Found, Gold Leaf Treasury". 

Wracając do rozgrywki - system walki nie jest ani trochę rozbudowany, jedyne co można zrobić, to wybrać jakim atakiem uderzy nasza główna postać, co i tak można wyłączyć na późniejszych poziomach i grać w trybie "automatycznej bitwy" przy której nie musimy nawet ruszyć palcem. Prawdę mówiąc - całą grę można przejść nawet na nią nie zerkając, wystarczy nacisnąć  przycisk "AUTO" przy robieniu zadania a gra będzie dosłownie przechodziła się sama. 

Kolejnym aspektem który warto poruszyć jest to, że gra niesamowicie się zacina. Mój komputer bez problemowo, bez żadnych ścinek odpala najnowsze produkcje z 2018 roku, jednak LoA 3 strasznie irytuje ciągłym zacinaniem się. Jak na grę przeglądarkową - albo ma niesamowite wymagania systemowe, albo po prostu tak słabe animacje, że aż się zacinają. 

Jednakże nawet najgorsze paździerze, mają przynajmniej po jednym plusie - League of Anglels III również. Zdecydowanie można pochwalić grafikę, która jak na grę przeglądarkową jest naprawdę przyzwoita. Mimo iż nie można jej porównywać z grami rpg najwyższych lotów, to i tak nie można skrytykować jakości grafiki zważając na to iż gra jest darmowa. Kolejną sprawą są ekrany ładowania które można określić albo + albo -, wszystko zależy od stanowiska. Dlaczego? Ze względu na to iż mimo że arty są dobrze wykonane, są nafaszerowane przesadną seksualnością. Być może, gdybym była facetem miałabym inne odczucia, jednak jako iż nie jestem, to czuję delikatną odrazę musząc oglądać takie rysunki. Jednakże nie skreślam tego, bo wiem że na pewno pewna część graczy, będzie zadowolona mogąc pozwolić swojemu oku na takie "seanse". Przykład: 

Podsumowując, moja ocena gra będzie dość niska i na pewno nie zamierzam grać w nią w przyszłości ze względu na nudną i monotonną fabułę. Wbijanie exp'a jest bardzo nużące a zadania są cały czas prawie identyczne. Ilość multi wydatków do jakich twórcy tej gry próbują nas zmusić jest w prost irytująca, walki są bardzo proste i prowadzone przez typ "auto" a zacinanie się produkcji nie cieszy.  Grafika jest całkiem niezła, a jak na grę tego typu mogę stwierdzić że wychodzi bardzo dobrze [przy innych tego typu produkcjach, trudność gry oceniam na bardzo łatwą. 
Fabuła: 1/10
Grafika: 7/10
Walka: 2/10
Ocena ogólna: 4/10
Na końcu chciałabym wspomnieć iż nie mam na celu obrażenie graczy ani twórców gry, moim zdaniem tak produkcja jest po prostu nie udana. Liczę na to iż następne części będą ciekawsze i że będę miała w przyszłości możliwość dokonania bardziej pozytywnej oceny. Mam nadzieję, że artykuł wam się spodobał i zapraszam do wyrażania swojej opini na temat LoA 3 w komentarzach.