Koniec przygody Boxdela i Rafatusa. #YT_drama

Stało się. Drogi streamerów rozeszły się na dobre. Boxdel rozczarował się zachowaniem Rafatusa i żałuje, że go wypromował. 

Około dwa miesiące temu, nikt jeszcze nie słyszał o Rafatusie. Pod koniec lutego, znany polski youtuber spontanicznie rajdował kanały na Youtube Gaming ze swoimi widzami. Los chciał, że traf przypadł na Rafatusa - streamera o wątpliwym kontencie. Boxdel nawet dał mu pokaźnego donate'a, co spowodowało gwałtowny przyrost subskrybcji i ilości widzów na kanale Rafatusa. Teraz Boxdel żałuje tego, że wypromował Rafatusa.

Boxdelowi chodzi o to, jak Rafatus rozporządza pieniędzmi. Wypomniał, że Rafatus zaufał nieznajomym i prawdopodobnie oszukali go na sumę pieniędzy, która nie została dokładnie przez niego określona. Dodatkowo, Boxdel wyraził swoje zmartwienie z powodu miejsca, gdzie Rafatus streamuje. Wszystko wyglądało tak, jakby robił to na strychu. Rafatus ma teraz ponad 50 tysięcy subskrybcji i nowy komputer, więc może zmieni swój kontent. W momencie dotacji od Boxdel miał zaledwie kilka tysięcy. 

Boxdel musi być w pełni utwierdzony w tym, co mówi, ponieważ bronił Rafatusa podczas dramy z Okiem Fabiana. Twierdzi również, że gdy Rafatus ustabilizuje jakoś całą sytuację i nie będzie tak się dawał manipulować, to być może znów będzie go wspierał. To mało prawdopodobne, bo zawód z powodu całej sytuacji wydał się naprawdę poważny. Poniżej wypowiedź Boxdela na temat Rafatusa: