Witam w w recenzji gry studia Lilith Games, Rise of Civilizations.
Na początek, o co w grze chodzi? stworzona jest ona na wzór wielu MMO takich jak Mobile Strike, King of Avalon czy wielu innych gier- chyba słyszeliście kiedyś o nich. W porównaniu do produckcji tego gatunku Rise of Civilizations wprowadza wiele nowości, które urozmaicają rozgrywkę i moim zdaniem dzięki tym rzeczom (i wielu innym) gra ta jest jedną z najprzyjemniejszych.
Czym różni się od innych gier z tego gatunku ? Zacznijmy od grafiki. Jest nieco bajkowa, przyjazna. W większości gier tego gatunku mapa jest ponura, jak i cały świat. Jeśli chodzi o motyw ulepszania swojej wioski to nie ma tu dużo zmian - Mamy jeden, główny budynek, a rozbudowa jego pozwala nam na odblokowywanie nowych budowli takich jak farma, koszary, strzelnica, tartak, akademia. Działa to też w drugą stronę - bez ulepszania innych budynków nie możemy ulepszyć głównego. Zaszła też jedna, ważna zmiana- co kilka poziomów zmienia się nasza epoka, a razem z nią wygląd naszych budowli. Kolejną nowością jest wybór cywilizacji- możemy ją wybrać na początku gry lub płatnie potem, każda z nich ma inne bonusy takie przyspieszanie badań czy szybkość marszu. Na ten moment w grze są - Rzym, Hiszpania, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Chiny, Japonia i Korea. Oprócz tych rzeczy nowością w grach są ekspedycje, dowódcy których możemy zmieniać - dla porównania w King of Avalon odpowiednikiem tej funkcji jest bestia, która jest tylko jedna.
Przejdźmy teraz do mapy- moim zdaniem jest ona bardzo ciekawa. W większości gier MMO mapa jest ona otwarta, widzimy wszystkie budowle i wioski/miasta graczy, bez względu na to, w jakim miejscu się znajdujemy. W produkcji, której teraz recenzje czytacie sprawa ma się inaczej- tutaj musimy wysyłać zwiadowców lub wysłać tam wojsko aby przekonać się, co się tam znajduje. Z tego też powodu ograniczona jest możliwość atakowania słabszych- W innych grach tego typu można po prostu surfować po mapie, aż znajdzie się idealnego kandydata do pokonania bez żadnego problemu. Na mapie znajdują się też obiekty- są to standardowe jednostki do pokonania, jeśli pokonamy taką na 1 poziomie możemy atakować tą na 2 i tak dalej. Lecz Lilith Games wprowadziło też coś od siebie- czasami na mapie możemy znaleźć obiekty, które dadzą nam niewielką ilość wojowników za darmo lub inną nagrodę. To nie koniec- znajdują się także obiekty które możemy przejąć,na przykład brama przez którą będą chciały przejść wrogie wojska.
Teraz powiem wam więcej na temat systemu dowódców- w samej grze jest ich dużo, należą do różnych frakcji. Na początku gry, po wybraniu cywilizacji dostajemy 1 dowódcę który, zależnie od cywilizacji którą wybraliśmy jest inny. Można ich ulepszać- w drzewku talentów mamy 3 drogi do wyboru. Jak ich zdobywać ? Możemy ich pozyskać skrzynek lub ich ,,odłamki'' (po skompletowaniu dziesięciu dowódca nam się odblokowuje). Kolejnym sposobem są ekspedycje- za ukończenie każdej dostajemy punkty, za które możemy kupić odłamki o których wcześniej wspomniałem.
Moja końcowa ocena: 8/10
Plusy:
-bardzo dobra grafika jak na grę mobilną
-kilka nowości w porównaniu z innymi grami z gatunku
-Nie tak duże jak w odpowiednikach Pay2Win
Minusy:
-Powolny postęp w późniejszej fazie gry
-Niewygodny system wysyłania zwiadowców
.
Dajesz rade
to nie jest plagiat
Spoko artykuł
aha dobre
Ta gra jest według mnie 7 lat ale nawet fajna gra polecam gre
moja najlepsza gierka
Artykuł świetny!
Screeny ✔
Własny artykuł ✔
9sh3rhe
nawet s[poczko
ostatnio te gry rosńą jak grzyby po deszczu