• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    Oceń artykuł "Kingdom Come: Deliverance - analiza wad i zalet"

    (4.4/5) 5 ocen
    recu, 24 stycznia 2019 12:24

    Kingdom Come: Deliverance - analiza wad i zalet

    Analiza tego co udało się twórcom w dosyć oryginalnej produkcji jaką jest Kingdom Come: Deliverance.


    Co udało się twórcom bardzo dobrze?
    + Lasy i pola są niesamowicie realistyczne. Nie tylko za sprawą silnika graficznego, który od zawsze oferował dobrą jakość roślinności. W żadnej grze nie odczułem tak realistycznego odwzorowania Europejskich lasów. Wygląda to tak jakby lasy nie były tworzone przez algorytm, a ręcznie przez twórców.


    + Zadania z głównej fabuły oraz niektóre poboczne są dosyć rozbudowane oraz stopniowo wprowadzają gracza w wydarzenia. Nie jesteśmy super bohaterem, którego wszyscy kochają i powierzają mu najbardziej odpowiedzialne zadania na wstępie. Wpierw nasz protagonista musi często zdobyć zaufanie ludzi.
    Często zadania można wykonać w więcej sposobów. Możemy użyć przemocy, retoryki, kradzieży by osiągnąć cel misji.

    +Reakcja społeczeństwa na nasz ubiór, zachowanie, sławę.
    Na początku handlarze dają nam zawyżone ceny, ludzie nie chcą nas słuchać oraz nikt się nas nie boi.
    Stopniowo jednak zaczynamy korzystać z łaźni, zdobywamy szlachecki ubiór lub zbroję płytową, dzięki czemu ludzie zaczynają nas szanować, a wrogowie mogą nawet poddać się bez walki.

    Co wyszło w sposób umiarkowany?
    +/- System walki jest z jednej strony czymś oryginalnym i oddaje poniekąd realia walki mieczem, tarczą itd.
    Nie opiera się na tępym klikaniu jednego przycisku.
    Z drugiej strony walka jest potwornie nieprzejrzysta i toporna.
    Mimo kilkudziesięciu godzin rozgrywki nadal walka z przeciwnikami jest irytująca i niesprawiedliwa i staram się jej unikać, kiedy tylko mogę.


    +/- Umiejętności są w większości niepotrzebne, a niektóre nawet psują niektóre aspekty rozgrywki. Nie czułem większej radości z nowych poziomów. Mam wrażenie, że grę można przejść nie wydając nawet 1 punktu w umiejętnościach.

    +/- Minigry są trochę mniej toporne od systemu walki. Otwieranie zamków jest dla mnie ciekawsze niż to od gier Bethesdy. Jednakże coś takiego jak Alchemia bardzo szybko zaczyna nudzić przez co porzuciłem ją całkowicie.


    +/- Animacje zbierania ziół, otwierania drzwi, kładzenia się do łóżka, siadania itp.
    Wiadomo, że twórcy chcieli wprowadzić gracza bardziej w świat gry by bardziej czuł to co robi.
    Niestety tak jak otwieranie drzwi nie jest zbyt męczące, tak zbieranie ziół i w kółko ta sama animacja poważnie irytuje za którymś razem.
    Animacja kładzenia się spać w niektórych posłaniach jest także potwornie długa.

    Co twórcy zrobili bardzo źle?
    - Ekonomia gry jest totalnie nieprzemyślana i niezbalansowana.
    Na początku gry zarabiałem zbieraniem roślin, nie było mnie na cokolwiek i z rozwagą planowałem swoje zakupy. Niestety BARDZO SZYBKO okazało się, że dzięki kradzieży, a nawet walce z przeciwnikami możemy się błyskawicznie wzbogacić.
    Po kilku godzinach gry miałem więcej pieniędzy niż potrzebowałem.

    - Zmuszenie gracza do samokontroli by nie wykorzystywał okazji psujących wyzwanie.
    Przez Alchemię można zdobyć nieskończony zapas Sznapsów (odpowiednik Quick Save).
    Można natknąć się na przeciwników, którzy posiadają np. 2000 strzał w ekwipunku.
    Kradzież jest bardzo łatwa i dochodowa, zwłaszcza nocą.

    - Liczne błędy występujące podczas rozgrywki są wciąż obecne, mimo wielu miesięcy od premiery gry. Niektóre uniemożliwiają ukończenie niektórych wyzwań i zadań.
    Nie wspomnę o tym co się działo, gdy gra miała premierę.

    - Survival w tej grze jest totalnie nieprzemyślany. Twórcy gry wprowadzili potrzebę snu i jedzenia. Problem w tym, że jednocześnie dali mnóstwo żywności, łóżek oraz umiejętności niwelujące aspekt przetrwania.

    Radzę potraktować ten tytuł trochę bardziej jako taki eksperyment niż faktyczną grę, która przyniesie czystą rozrywkę.
    Ilość błędów i irytujących aspektów, braku balansu i toporność momentami powodowały, iż wychodziłem z gry i nie wracałem przez wiele godzin.

    Oceń artykuł Kingdom Come: Deliverance - analiza wad i zalet

    (4.4/5) 5 ocen

    Komentarze

    Gitara

    30 stycznia 2019 15:59
    0

    Spoko

    28 stycznia 2019 14:57
    0

    Ciekawa gra ;)

    8 marca 2019 16:21
    0

    Fajny pomysł

    30 stycznia 2019 08:18
    0

    dobry artykuł jest co czytać i fajna grafika oceniam ją na 8

    27 stycznia 2019 15:12
    0

    dobra gra

    28 stycznia 2019 09:55
    0