Czołem!

Dzisiaj przedstawię wam grę pod tytułem Katyusha. Przypadnie ona do gustu głównie miłośnikom akcji, platformówek oraz pozycji niezależnych i przygodowych. Zapraszam do czytania.

Gra Katyusha nie została jeszcze wprowadzona na rynek, jej oficjalna premiera prawdopodobnie będzie miała miejsce dopiero w trzecim lub czwartym kwartale roku 2019. Jest ona kolejnym tytułem wychodzącym spod rąk greckiego studia Loresoft. Jego poprzednie produkcje mają bardzo pozytywne opinie. Czy warto zainteresować się akurat tą i zacząć oszczędzać pieniądze? Zaraz się o tym przekonamy.

Akcja rozgrywa się w Rosji, w czasach trwania II wojny światowej. W Smoleńsku wychowała się Katyusha, wyjątkowo zaradna, inteligentna i wrażliwa kobieta. Była bardzo piękna, więc szybko znalazła sobie chłopaka. Obydwoje byli zakochani w sobie po uszy; snuli opowieści o wielkiej rodzinie, którą planowali założyć od razu po nastaniu pokoju. Po jakimś czasie przekonali się, że wcale tak szybko to nie nastąpi.

Przenosimy się w rok 1940, nad spokojną rzekę Dniepr. Mężczyzna trzyma w ramionach roztrzęsioną Katyushę, sam z trudem ukrywając to, jak bardzo się boi. Właśnie się żegnają; ukochany dostał wezwanie do wojska. Bohaterka nie może go w żaden sposób powstrzymać. Obiecują sobie, że będą wysyłać listy do siebie tak często, jak tylko się da.

Rok 1941, atak Niemców na Rosję. Smoleńsk jest blisko granicy, lada dzień najeźdzcy mogą pojawić się w miasteczku i je spustoszyć. Katyusha otrzymuje wiadomość od ukochanego, który błaga ją, aby opuściła rodzinne strony i ratowała się. Dziewczyna natychmiast to robi i zaciąga się do armii na wschodzie. Wszystkim rozpowiada, że zrobiła to dlatego, że sumienie nie pozwalałoby jej patrzeć bezczynnie na upadek kraju. Jednak tylko ona w głębi serca wie, że powód jest zupełnie inny. Stwierdziła ona albowiem, że tylko pociągając za broń miała jakąkolwiek szansę na ujrzenie ukochanego. Czy jej się to uda?

Po opowiedzeniu tej pięknej historii, czas przejść do kwestii bardziej technicznych. Zacznijmy od grafiki. Jest ona raczej słaba, jestem miłośnikiem pikselowych tytułów, ale tutaj wygląda to kiepsko. Twórcy zapowiedzieli wiele misji do wykonania, generowanych losowo poziomów oraz elementów survivalu. Katyusha będzie miała przy sobie towarzysza podróży - orła, który niejednokrotnie uratuje ją z opresji. Warto wspomnieć o systemie walki, nasza postać będzie awansowała na coraz to wyższe poziomy, dzięki czemu odblokowywać będziemy różne ulepszenia, umiejętności i porządne bronie. Fabuła jest bardzo interesująca, przynajmniej dla mnie. Podsumowując, grę jestem w stanie polecić, pod warunkiem, że jej cena będzie w granicach przyzwoitości.

A jaka jest wasza opinia na temat gry Katyusha? Koniecznie wyraźcie ją w komentarzach!

Pozdrawiam,
Wezuwiusz.

Artykuł został napisany w całości przeze mnie, nie jest on ani plagiatem, ani spamem.