W tym artykule przedstawię wam moja recenzję i opinie na temat gry pt: „Kao the Kangaroo Round 2”, która zapewne dla wielu była grą młodości i do teraz nie jeden użytkownik wraca po latach do tej pięknej zrzęcznościówki z uśmiechem. Gra o której będzie mowa w artykule została wydana w 2003 roku.
Kangurek Kao – jest to seria gier wydana przez studio Tate Interactive dla dzieci jednakże znalazła również spore grono fanów wśród starszej elity graczy. Podczas gry wcielamy się w tytułowego kangurka imieniem Kao. W trakcie rozgrywki nasz wesoły skoczek przeżywa wiele ciekawych przygód oraz spotyka na swojej drodze różne osobliwości. W przeciągu 5 lat pracy nad serią zostało wydane cztery różne części z czego według mnie właśnie część druga była tą częścią dzięki której wielu nie zapomniało o tej grze.
Fabuła
W grze jako tako fabuła nie odgrywa praktycznie żadnej roli jest bardziej takim dodatkiem właśnie dla tych osób, którzy zaczynają traktować fabułę jako istotną część gry i chcą się wczuć w klimat. W skrócie historia opowiada o kłusowniku imieniem Hunter, który chęcią szybkiego wzbogacenia się łapie rzadkie gatunki zwierząt po ty aby sprzedać je na czarnym rynku. Jako iż nasz główny bohater jest kangurem a wręcz superkangurem z rękawicami bokserskimi, czuje więź braterską z uwięzionymi zwierzętami i postanawia im pomóc. Na naszej drodze ku uwolnieniu przyjaciół spotykamy wiele ciekawych person tych zarówno wrogo nastawionych do naszego bohatera jak i tych przyjaźnie nastawionych jak np: Szaman, Pelikan, Hunter, Bóbr lub Pirat.
Rozgrywka
Po przejściu przymusowego samouczka i lekkiego zapoznania się z dość prostym sterowaniem i mechaniką gry rozpoczyna się nasza przygoda. Twórcy jeśli chodzi o rozgrywkę to naprawdę się postarali. Przygotowali dla nas aż 21 różnych poziomów i każdy jeden etap różni się od następnego. W trakcie gry dostępne są takie atrakcje jak: wyścig motorówkami, ucieczka przed wielkim misiem, spływ rzeką, nurkowanie i wiele wiele innych ciekawych momentów i chyba każdy kto rozpocznie swoją przygodę z tą grą znajdzie poziom na tyle dla niego fajny, że specjalnie będzie go powtarzał po parę razy. W trakcie naszej przygody rzeczą, która będziemy robić najczęściej staje się pokonywanie przeciwników. Oczywiście jako iż jest to gra skierowana do dzieci nie będzie nam dane zobaczyć krwawych scen czy efektownych ciosów, jednakże twórcy przygotowali dla nas parę ciekawych elementów, które w przyjemny sposób pozwolą nam pokonać przeciwników. Do tych elementów należą ciosy pięściami, ciosy ogonem, możliwość przeturlania się i staranowania przeciwników oraz przedmiot, który pozwala pokonać strzelców mianowicie boomerang. Oprócz podstawowych przeciwników i stworów jakie przyjdzie nam spotkać w trakcie gry co parę poziomów będzie nam dane zawalczyć z bosem. W grze stoczymy walki z 5 bossami z czego każdy z nich wyróżnia się innymi umiejętnościami i każda walka przebiega w inny sposób co jest dużym plusem gry.
Grafika
Jeśli chodzi o ten aspekt to jak dla mnie oprawa graficzna w grze stoi na naprawdę przyzwoitym poziomie, jak na grę, która została wydana w 2003 roku. Świat w grze został przedstawiony w taki dość mocno przerysowany sposób a wręcz bym powiedział, że twórcy gry przedstawiając niektóre postacie jak np. kłusownika kierowali się utartymi wzorcami kreowanymi różnymi historiami itp. Barwy jakie zostały użyte jak dla mnie są bardzo przyjemne dla oka i umilają dzięki temu rozgrywkę. Oprócz tego na każdym poziomie mamy do czynienia z innymi wrogami pod względem szaty graficznej pasującej do obecnego otoczenia w grze.
Cele i poboczne akcje
W trakcie gry oprócz zwykłego przechodzenia gry i dążenia do uwolnienia zwierząt dobra odskocznią dla nas może być zabawa w poszukiwacza znajdziek. Głównym i podstawowym przedmiotem jaki będziemy zbierać są dukaty, czyli złote monety potrzebne w późniejszym etapie gry. Drugim mniej spotykanym przedmiotem są fioletowe kryształy. Na każdym poziomie po ukończeniu go wyświetla nam się tabela ukazująca nasz postęp w grze a dokładniej ilość zebranych przez nas monet i kryształów na całkowitą ilość dostępna na tym właśnie poziomie. Dla niektórych ta zabawa w zdobywcę może stać się dodatkowym celem i jeszcze bardziej zachęcić do rozgrywki, a dla osób które uważają to za coś zbędnego zbieranie ich nie jest niczym potrzebnym do ukończenia rozgrywki. Jednakże przy odpowiedniej ilości zebranych znajdziek nasz kangurek otrzymuje dodatkowe umiejętności oraz odblokowują się dodatkowe mini gry.
Według mnie gierka ta jest naprawdę godna polecenia. Ja sam spędziłem wiele godzin przechodząc ją po kilka razy za każdym razem bawiąc się jeszcze lepiej oraz coraz mocniej wczuwając się w historię. Mimo tego, że gra posiada parę wad jak między innymi trochę trudne sterowanie na początku, czy chociażby dość słabe dialogi i drętwe poczucie humoru to myślę, że każdy kto kiedyś zagra w tą grę zapamięta ją jako dobrą zręcznościówkę.
Grałem w 2 i 3 część i uważam, że 2 jest o niebo lepsza. Jak spojrzałem na ten artykuł przypomniały się dawne czasy! Szkoda, że nie mam już jej na PC bo wróciłbym do niej jeszcze raz :v
Nie grałem niestety, bo ja zaczynałem przygody z diablo w dziecięcym wieku xD
ciekawe , ciekawe
Całkiem spoczko
ojejku dzięki temu artykuowi tak bardzo chce mi się grać w tą grę
Mała liczba słów i nie zaachecajace xddd
fajne. siostra mimspiewa
to jest kakao
To jest wspaniałay artykuł
ooo... polecam