Deszcz

Gem204

novice rank iconhanfred: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconChipo Majoni: Hi
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
SystemGamehag: One user received Gem975 from the Rain.
unranked rank iconhansel rometotos: hola
unranked rank iconCastomic: Astute Gentleman emote (inline chat version)
SystemGamehag: One user received Gem353 from the Rain.
unranked rank iconCastomic: Astute Gentleman emote (inline chat version)
SystemGamehag: One user received Gem167 from the Rain.
SystemGamehag: One user received Gem85 from the Rain.
AdminJoshverd: PParrot emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
SystemGamehag: 3 users received Gem76 from the Rain.
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconkarl.wlther: oke
unranked rank iconslogers 12: dupa
unranked rank iconLautaro Martinez: ....
SystemGamehag: One user received Gem92 from the Rain.
novice rank iconAtia: bedge emote (inline chat version)
unranked rank iconSagor Sharma: Hi
unranked rank iconellen_ev: puss
AdminJoshverd: new Gem giveaway live on our Discord in #giveaways: Discord
SystemGamehag: 3 users received Gem63 from the Rain.
unranked rank icontetz teta: robux
SystemGamehag: Join our Discord for daily Gem giveaways!
AdminJoshverd: pepeJAM emote (inline chat version)
unranked rank iconmarco.fontani10: thx
AdminJoshverd: Checking out the offerwalls can be a good place to start as well
AdminJoshverd: Surveys are pretty good
unranked rank iconmarco.fontani10: like i need 30000
Zaloguj się, aby rozpocząć czat

37

0/160

(32 ratings)
Just Cause 2 - Recenzja

Just Cause 2 - Recenzja

Od premiery czwartej części serii Just Cause minęły ponad 4 miesiące i sądząc po recenzjach użytkowników oraz opiniach krążących po Internecie, gra nie spełniła oczekiwań fanów. Ba, można powiedzieć nawet więcej - zawiodła po całej linii, co uczyniło ją jedną z gorszych premier drugiej połowy ubiegłego roku. Jednak dziś, cofnijmy się trochę w czasie i skupmy na innej grze z tej serii - Just Cause 2.Od premiery Just Cause 2 minęła blisko dekada, a od tego czasu zdołała zdobyć status swego rodzaju klasyka gatunku. Tak jako samo jak w przypadku pozostałych odsłon, za Just Cause 2 odpowiada studio Avalanche, których dzieło zostało wydane przez Square Enix. Jest to kontynuacja  historii Rico Rodrigueza, wciąż pracującego dla Agencji i wypełniającego swoje główne zadanie - walka z dyktaturą na całym świecie. Właśnie z tego powodu, przybywa do państwa Panau, rządzonego przez Panaka “Baby” Panaya, który nie kryje swojej wrogości wobec rządu Stanów Zjednoczonych, o czym daje znać już od samego początku rozgrywki. W czasie poszukiwań buntownika, zwanego Białym Tygrysem, główny bohater idzie za radą naszego tajemniczego sojusznika - Sloth Demona, przybierając tożsamość najemnika zwanego Skorpionem i rozpoczynając współpracę z 3 organizacjami przestępczymi: Żniwiarzami - rewolucjonistami dążącymi do wyzwolenia państwa i przejęcia władzy, radykalnym odłamem ludu Ularów dążącym do izolacji wyspy od reszty świata, oraz mafii “Karaluchów” prowadzonej przez Razaka Razmana.


Rozgrywka

Just Cause 2 to strzelanka trzecioosobowa z otwartym światem, oferująca graczowi około 1000 kilometrów kwadratowych mapy, po której możemy się swobodnie poruszać. Muszę przyznać, że takie rozmiary robią wrażenie, zważywszy na to, że premiera gry miała miejsce w 2010 (!) roku. Jednak nie tylko w tym aspekcie gra wydaje się być w pewnym sensie rewolucyjna - sugerując się samą oprawą graficzną, moglibyśmy pomyśleć, że gra mogłaby konkurować ze sporą częścią tytułów wydanych nawet i kilka lata później.



Jak na porządnego sandboxa przystało, gra obfituje w liczne aktywności poboczne takie jak misje dla frakcji, cele sabotażu oraz znajdźki. Z tymi właśnie elementami jest powiązany ważny aspekt gry - “Chaos”. Wskaźnik ten towarzyszy nam przez cały czas - to dzięki niemu odblokowujemy kolejne misje fabularne, poszerzamy swoje uzbrojenie oraz uzyskujemy możliwość zamawiania nowych pojazdów, dostarczanych helikopterem przez Sloth Demona. Chaos możemy zwiększać wraz z niszczeniem mienia państwowego (oznaczanego wielką, białą gwiazdą), zbierając części broni, pojazdów oraz pancerza rozsianych po całej mapie, oraz wyzwalając okoliczne osady i miasta, oraz sabotując bazy wojskowe, tym samym osłabiając wpływy dyktatora.



Wszystkie te elementy, które z początku zdają się jedynie blokować nam dalszy postęp w fabule, w pewnym momencie stają się główną źródłem zabawy w grze, co sprawiło, że spędziłem przy tym tytule blisko 60 godzin (a przez ten czas ukończyłem zaledwie 75 procent całej zawartości gry), przechodząc go na najwyższym poziomie trudności. Wszystko to, w połączeniu z całkiem dobrym modelem strzelania oraz mechaniką pojazdów (choć z początku opanowanie latania samolotami było katorgą) sprawia, że Just Cause 2 może się okazać bardzo atrakcyjną pozycją dla fanów gier z otwartym światem, którzy lubią oderwać się na dłuższą chwilę od głównej linii fabularnej gry, na rzecz niezobowiązującej zabawy w tropikalnym raju Panau.

Niestety, jak to zwykle bywa w przypadku starszych (chociaż ostatnimi czasy również i nowszych) tytułów, nie obyło się bez niedoskonałości. Najważniejszą skazą gry jest niestabilność gry - z początku, średnio raz na pół godziny miałem do czynienia z wylotem do pulpitu. Na szczęście, rozwiązanie tego problemu okazuje się zaskakująco proste - wystarczy wyłączyć w ustawieniach kilka niewiele znaczących efektów graficznych takich jak ślady po kulach, by gra działała bez zarzutów. Po odpowiedniej konfiguracji, jedyne problemy z jakimi może być nam dane się zmierzyć to nieliczne bugi. Niekiedy zdarzało mi się mieć do czynienia z sytuacją, kiedy kierowana przez nas postać nagle traciła życie, w wyniku dotknięcia ściany lub sufitu jakiegoś budynku. Pozostałe błędy były całkowicie nieszkodliwe, a w dużej mierze również dosyć zabawne, co nie umniejszało przyjemności czerpanej przeze mnie z rozgrywki

Podsumowanie

Just Cause 2 to pozycja obowiązkowa dla fanów starszych już gier, oraz ciekawa opcja dla miłośników gier z otwartym światem, którym znudziły się kolejne kopie GTA czy Watch_dogs. Jeśli podejmiesz już decyzję, pamiętaj - gra jest bardzo często przeceniana na platfomie Steam, dzięki czemu można ją nabyć w bardzo atrakcyjnej cenie niecałych 6 złotych. Z całego serca polecam Wam zapoznać się z tym tytułem.
Just Cause 2 - Recenzja