• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    Oceń artykuł "Historie Warcrafta #4 - Sargeras i Płonący Legion"

    (5/5) 17 ocen
    Matrixon123, 3 lipca 2018 20:03

    Historie Warcrafta #4 - Sargeras i Płonący Legion

    Historie najważniejszych postaci Warcrafta w jednej serii.

    O Sargerasie wspominałem w dość dużej części moich artykułów, jednak nigdy nie przybliżyłem bardziej jego dłuuuuugiej historii. Czas to zmienić!

    1. Przebudzenie
    Sargeras tak jak wszyscy tytani był uśpiony wewnątrz planety. Na temat Sargeras (nazwa planety) nie posiadamy żadnych informacji, dopiero gdy nastał na niej całkowity pokój między rasami zamieszkującymi tę planetę, śpiąca w sercu planety dusza Sargerasa mogła się przebudzić. Wtedy właśnie narodził się Sargeras, Ostrze Panteonu.
    Znalezione obrazy dla zapytania sargeras pantheon

    2. Misja
    Przez długie milenia, Sargeras wraz z resztą Panteonu zajmowali się odnajdywaniem i przebudzaniem innych tytanów. Wszystko szło w jak najlepszym porządku, do czasu, gdy otworzyło się przejście między materialnym wszechświatem, a Twisting Nether (pol. Wypaczona Otchłań), czego skutkiem było wtargnięcie demonów do materialnego wszechświata. Stanowiły one wtedy wielkie zagrożenie dla uśpionych tytanów, dlatego Panteon wysłał właśnie Sargerasa by się ich pozbył. Szło mu to bardzo dobrze, jednak demonów wciąż i wciąż przybywało, Sargeras powoli tracił siły, zauważyli to inni członkowie Panteonu i wysłali mu na pomoc młodego Aggramara, który szybko udowodnił swoją wartość w walce. Zmęczony Sargeras postanowił zakończyć walkę w inny sposób, udał się do Twisting Nether, by zbadać sprawę demonów. Okazało się, że dusza demona trafia do pustki, gdzie odradza się jego ciało. Sargeras postanowił przechytrzyć demony tworząc Mardum, więzienie, do którego trafiały dusze demonów i gdzie nie mogły zregenerować swojego ciała. Powróciwszy do Aggramara, zaczęli zabijać demony, które już nie powracały. Plan Sargerasa wypalił, a po setkach lat demony zostały wygnane z materialnego wszechświata.
    Znalezione obrazy dla zapytania sargeras vs demons

    3. Starzy Bogowie
    Sargeras, wracając na Panteon, spotkał uśpionego tytana i zaczął słyszeć jego sny, a raczej koszmary. Postanowił sprawdzić co się dzieje, na powierzchni planety zastał jednego z Nathrezim (demoniczni władcy), na początku, Sargeras miał zamiar go zabić, ale okazało się, że przybył on na te planetę w tym samym celu co Sargeras, by zbadać co się na niej dzieje. Jak się później okazało, planeta i dusza tytana była splugawiona przez Starych Bogów, zrodzone z ciemności monstra, których celem było plugawienie dusz tytanów. Sargeras, bez namysłu przeciął planetę na pół mieczem Gorshalach-najpotężniejszą bronią w uniwersum Warcrafta. Wraz ze Starymi Bogami, zginęła również dusza nienarodzonego tytana. Dopiero po zajściach, Sargeras postanowił o tym powiedzieć Panteonowi którzy byli na niego wściekli, według nich, lepiej byłoby spróbować go uleczyć, jednak Sargeras tłumaczył się, że gdyby tylko pozostali zobaczyli Starych Bogów i ich działalność na własne oczy, to podjęliby takie samo działanie. Wtedy właśnie obrażony Sargeras na zawsze opuścił Panteon.
    Znalezione obrazy dla zapytania sargeras destroy planet

    4. Płonący Legion
    Po opuszczeniu Panteonu, Sargeras zaczął się zastanawiać, jak zniszczyć wszystkie już splugawione planety, coraz bardziej popadając w szaleństwie, wpadł na szalony pomysł, postanowił poszukać sojusznika w swoich dawnych wrogach-demonach. Sargeras postanowił udać się do stworzonego przez siebie więzienia i zniszczyć je. Po dokonaniu tego dokonała się jego ostateczna przemiana, z dotąd szlachetnego tytana, zamienił się w demona. Wyrosły mu rogi i skrzydła, jego ciało pokryło się niegasnącym ogniem. Miało to jednak swoją cenę, jego miecz-Gorshalach przełamał się na 2 części, dla siebie zatrzymał rękojeść i przekuł ją w Gorribal, klinga wpadła zaś w ręce Aggramara, który przekuł ją w Taeshalach. Kiedy obie bronie wpadłyby w posiadanie jednej osoby, Gorshalach powstałby na nowo. Ale wracając, Sargeras po wypuszczeniu demonów mianował siebie ich władcą i rozpoczął inwazję na splugawione światy. Tak powstał Płonący Legion.
    Znalezione obrazy dla zapytania sargerasZnalezione obrazy dla zapytania burning legion

    5. Inwazje i sojusze
    Przez długie tysiąclecia, Płonący legion niszczył splugawione planety, siał postrach wśród wszystkich ras. Patrzący na ten widok Panteon próbował reagować i zabijać demony, jednak to wszytko było na nic, demony ciągle powracały niszcząc kolejne planety. Podczas inwazji, Sargeras nawiązywał różne sojusze. Najważniejszy z nich nawiązał z rasą Eredarów, którym obiecał moc w zamian za ich planetę, większość z nich się zgodziła, jednak ci, którzy się na to nie zgodzili, orzekli się mianem Draenei-wygnańcy i z prorokiem Velenem na czele, uciekli z planety. Pośród Eredarów, Sargeras zauważył dwóch wyróżniających się potęgą nad innymi, byli to królowie Argusa (planeta Eredarów)-Archiomnde i najwyższy z trzech królów Argusa-Kil'jaeden (trzecim królem był Velen). Innym, również bardzo ważnym był sojusz z orczym czarnoksiężnikiem Gul'danem, który uczynił z orków wojowników Legionu.
    Znalezione obrazy dla zapytania kil`jadZnalezione obrazy dla zapytania archimonde

    6. Pierwsza inwazja
    Pewnego razu, uwagę Sargerasa przykuła planeta Azeroth, upadły tytan wyczuwał w niej tytana, potężniejszego niż inne, jednak najprawdopodobniej splugawionego. Sargeras skontaktował się w tym celu z Azsharą, królową nocnych elfów, której obiecał potęgę w zamian za otwarcie portalu w Studni Wieczności, królowa nie czekając zgodziła się i otworzyła portal, tym samym zapoczątkowując Wojnę Starożytnych. Płonący Legion kroczył przez portal w Studni Wieczności, jednak nocne elfy nie poddały się bez walki, razem z pomocą Broxigara (napisałem o nim oddzielny artykuł), arcymaga Rhonina i czerwonego smoka Korialstrasza pokonywali liczne armie demonów. Sargeras, widząc to postanowił wsiąść sprawy w swoje ręce i przejść przez Studnie Wieczności (albo przynajmniej jego potężny awatar, bo sam jest większy od całej planety), jednak w ostatniej chwili powstrzymał go Broxigar, który jako jedyny śmiertelnik go zranił, jednak sam ostatecznie zginął. W tym czasie Malfurion Stormrage zdążył już zamknąć portal niszcząc Studnie Wieczności. Tak właśnie Wojna Starożytnych dobiegła końca.
    Znalezione obrazy dla zapytania wow ancient war

    7. Druga inwazja
    [Przed opisaniem wydarzeń należałoby wspomnieć, iż Sargeras zwabił pozostałych tytanów w zasadzkę i zniszczył ich ciała, jednak to samo stało się z nim. I tak wszyscy tytani zamienili się w "mówiące chmury", wszyscy oprócz Aggramara, który wtedy zajmował się walką z demonami.]
    Sargeras nie zamierzał zostawić Azeroth w spokoju, postanowił tym razem wygrać podstępem. Kazał Kil'jaeden'owi stworzyć coś, co osłabić wojska Azeroth przed przybyciem Legionu, tak też powstała... Plaga! Zaraza rozprzestrzeniała się pośród żywych, a w tym czasie demony tylko czekały, aż Kel'Thuzad otworzy im portal. Gdy już tego dokonał, przez portal, oprócz armii demonów, przybył również sam Archimonde, którego pierwszym celem było zniszczenie Dalaranu. Tym razem Legion dokonałby zniszczenia planety, gdyby nie połączone siły Przymierza, Hordy i nocnych elfów. Demony jednak dały im rade i Archimonde, myśląc, iż wygrał, dał zwabić się w pułapkę gdzie został zabity przez... Malfuriona Stormarage'a... znowu. Demony, widząc, iż stracili swojego przywódcę, stracili wolę walki i ostatecznie przegrali.


    8. Trzecie inwazja
    Po tym, jak Archimonde z alternatywnego Draenoru teleportował alternatywnego Gul'dana do głównego wymiaru, ten czym prędzej otworzył portal demonom na Broken Shore tym samym zaczynając trzecią inwazję. Tak zaczyna się fabuła dodatku Legion, która ogólnie polega na ciągłym zabijaniu demonów. Po długich bitwach nareszcie udaje się zamknąć portal, a dokonuje tego... nie Malfurion, lecz Khadgar dzierżący Atiesh. Dodatkowo, przebudzony zostaje Illidan Stormrage, który zabija Gul'dana. Jest to niejaki koniec inwazji, ale jeszcze nie dodatku Legion i nie samego Sargerasa.


    9. Koniec?
    W pewnym momencie Illidan stwierdza: ,,Ciągłe bronienie się nie ma sensu, jeżeli chcemy wygrać, musimy pokonać na ich terytorium, aby się już nie odrodzili". Illidan posiadający Sargerite Keystone, klucz do wszystkich demonicznych światów, w tym Argusa otwiera portal, w który wlatują Vindicaarem (statek kosmiczny Draenei) wraz z bohaterami Azeroth. Po przybyciu rozpoczyna się ostatnia bitwa, "Bitwa o Argus". Okazuje się jednak, że na Argusie są również inni wojownicy światłości, m.in.: Turalyon i Alleria, którzy uznawani byli za zmarłych. Podczas tej bitwy giną hordy zarówno demonów, jak i wojsk Azeroth. Zabity zostaje również sam Kil'jaeden, którego śmierć spowodowała wielki wybuch i najprawdopodobniej zabiłaby większość bohaterów, gdyby nie Khadgar, który w ostatniej chwili ich teleportował. Jednym słowem, wszystko idzie dobrze dla bohaterów Azeroth, jednak w pewnym momencie dzieje się coś, czego nie przewidział nikt, po stronie Legionu staje sam Aggramar, który z łatwością radzi sobie z wojskami. Przerażeni bohaterowie dochodzą do wniosku, że jedyną szansą dla nich może być uwolnienie wszystkich tytanów i tak też robią. Przedzierają się przez korytarze twierdzy gdzie strzeżone są ich dusze, w tym czasie Aggramar niszczy wszystko. Po długiej i ciężkiej przeprawie ostatecznie udaje się im uwolnić wszystkich tytanów, którzy nawrócili Aggramara, jednak kij ma 2 końce, razem z nimi ciało odzyskał właśnie Sargeras. Pierwszym krokiem tytanów jest... ożywienie Argusa, gdyż jak się okazało, jest on tytanem. Wszystko to jednak jest tylko przykrywką ze strony Sargerasa, gdyż ma on nad Argusem całkowitą kontrolę. Ostatecznie, młody Argus zostaje pokonany, a tytani łączą siły, aby pokonać Sargerasa, ale zanim ginie dzieje się to...

    Najprawdopodobniej zniszczone zostało tylko ciało Sargerasa, a jego duch wciąż żyje gdzieś w przestrzeni i czeka na odpowiedni moment, aby się ujawnić.

    Mam nadzieję, że czytanie sprawiło wam tyle radości, co mi pisanie :)
    Inne historie:
    1. Cho`gall
    2. Broxigar
    Saurfang
    3. Hamuul Runetotem



    Dzięki za przeczytanie
    Mam nadzieję, że artykuł miło się czytało.
    Mam również nadzieję, że nie ma błędów ortograficznyh.
    Pozdrawiam.
    /Mateusz

    Oceń artykuł Historie Warcrafta #4 - Sargeras i Płonący Legion

    (5/5) 17 ocen

    Komentarze

    podoba mi się!

    4 lipca 2018 19:06
    0

    fajny artykuł

    4 lipca 2018 14:02
    0

    OMG nice

    16 sierpnia 2018 12:35
    0

    Super artykuł :D

    14 sierpnia 2018 21:11
    0

    wreszcie jakiś dobry artykuł

    5 lipca 2018 10:04
    0

    fajny ten artykuł :DDDDDD

    4 lipca 2018 10:23
    0

    artykuł nawet dobry :D

    4 lipca 2018 10:23
    0

    Warty uwagi :D

    9 lipca 2018 12:55
    0

    to nieźle :p

    9 lipca 2018 12:55
    0

    Bardzo przyjemnie się czytało.

    11 lipca 2018 10:57
    0