Witam, w dzisiejszym artykule zajmiemy się już trzecią częścią z serii "Harry Potter", czyli Więźniem Azkabanu.
Harry Potter i Więzień Azkabanu to gra wyprodukowana przez EA. Na półkach pojawiła się 25 Maja 2004 (w Polsce 28 maja). Jest ona ostatnią grą z serii, w której użyto grafiki podobnej do poprzedniej części. W tej części po raz kolejny przemierzamy mury Hogwartu. Tym razem grozi nam wielkie niebezpieczeństwo, gdyż Syriusz Black uciekł z Azkabanu, a my dostajemy do ręki tajemniczą Mapę Huncwotów.
W tej części (po raz pierwszy) mamy możliwość kierowania nie tylko Harrym, ale również Ronem i Hermioną. Poznajemy kilka nowych zaklęć, w tym Expecto Patronum, którego uczymy się od profesora Lupina i nadzwyczaj przydaje się w tej, jak i w następnych częściach tej serii. Glacius świetnie sprawdza się na wodzie czy na ognistych salamandrach, a Alohomora do otwierania skrzynek i drzwi. Warto również powiedzieć, że Ron, Harry i Hermiona często znają zaklęcia, których nie zna przyjaciel, dlatego często musimy zmieniać postać, aby móc iść dalej. Poza tym mamy również możliwość poznania kilku nowych lokacji czy polatania na hipogryfie. W tej części również występują fasolki, które musimy zbierać. Grafika (tak jak w poprzednich częściach) jest trójwymiarowe, a sterowanie proste. Jest to świetna gra dla młodych graczy.
"Więzień Azkabanu jest naprawdę świetną częścia gry" - duża ilość osób tak uważa. Trudno się niezgodzić, jednak uważam, że poprzednie części był równie dobre, co ta. Jest to swoiste trio, które starsze osoby mogą wspominać jako jedne z najlepszych gier dziecićstwa, które potem ustąpiły następnym częściom z lepszą grafiką i zdjęciem. Mimo wszystko klimat, który roztaczały te gry był bardzo ciekawy i ujmujący. Zapewnia ciekawą rozgrywkę na kilka dobrych godzin, utrwalenie kilku zaklęć i wiele ciekawych i ekscytujących przygód. Jeżeli ktoś chciałby cofnąć się "do starych czasów", to zdecydowanie mogę polecić te grę.
Do zobaczenia w następnym artykule!
Dokładnie. Filmy lepsze niż gry, ale recenzja oczki. :)
Nigdy nie lubiłem tej gry w przeciwieństwie do filmu :)