H1Z1: King of the Kill - Serwery wracają do normy!

W ciągu ostatnich tygodni, mogliśmy się spotkać z przykrym działaniem serwerów H1Z1: King of the Kill. Sprawa powoli staje się nieaktualna! Daybreak Games postanowiło w końcu zająć się naprawieniem serwerów!

W ostatnim tekście o H1Z1: King of the Kill szerzej opisywałem problemy, które wynikały z, wykraczającego poza normę, opóźnienia serwerów. Zespół zajmujący się H1Z1: King of the Kill, od pewnego czasu, wprowadza poprawki bez konieczności korzystania z narzędzia restartu serwera. Dzięki temu, bez wyłączania serwerów unormowali opóźnienie serwerów, naprawili bugi i lagi reloadingu broni, podnoszenia broni. Błędy z uciekającymi pojazdami zniknęły same, ponieważ były ściśle powiązane z lagami serwera, które już nie pojawiają się od dłuższego czasu. Co więcej, Daybreak poszerzyło ekipę pracującą nad rozwijaniem KotK-a, co jest równoznaczne z tym, że jest mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się tego typu lagów i bugów na serwerach.

Chociaż wczoraj zdarzyło mi się trafić na mecze solo, gdzie liczba graczy nie przekraczała 50, to jednak był to jedyny przypadek. Większość meczów była liczna w ok. 170 osób, co mnie bardzo cieszy. Was pewnie też. Oznacza to, że znaczna liczba graczy, która porzuciła grę przez liczne, naprawdę liczne bugi, zdaje się wracać do H1Z1: King of the Kill.

Zwracam honor studiu Daybreak Games, bo już miałem wrażenie, że zapomnieli o graczach H1Z1. Myliłem się. Na szczęście. Teraz czekamy tylko na obiecaną nową mapę dla H1Z1: Just Survive! Powodzenia, Daybreak!


Pacek39