Grand Theft Auto V Pc - Recenzja trybu FPP

A więcej po przejściu świetnej fabuły w Gta v, postawiłem sobie za zadanie ukończenie jej w trybie FPP. Powiem tak. Nie było to łatwe. I  mimo że gta nie ma poziomów trudności to czułem się jakby z normal przestawiono mi go na hard. A wszystko to za sprawą przyzwyczajeń, i pola widzenia. Teoretycznie jest ono takie samo, praktycznie natomiast nie widać tego co jest po bokach, a jak już widać to lepiej jest się skupić na wytyczonym zadaniu, bo cholera, prowadzenie jest trudne. A jak wiadomo jest to lwia część gry. A reszta to głównie strzelanie więc lepiej się skupić na przeciwnikach niż na oglądaniu boków. Chyba że przeciwnicy są... a nieważne, przejdźmy dalej. Co ciekawe grafika sprawia z tej perspektywy wrażenie znacznie lepszej. Wiem że to tylko pozory ale jakoś wszystko wygląda znacznie lepiej. Szczególnie walki wręcz, z pierwszej osoby sprawiają znacznie więcej satysfakcji, jak i zwyczajnie wygląda lepiej. No dobrze, to może przejdę to najbardziej interesującej rzeczy jaką jest prowadzenie samochodów. Z racji tego iż nie widać ani tyłu, ani boków jest to naturalnie trudniejsze. Co prawda po kilkunastu, bądź kilkudziesięciu godzinach rozgrywki można się przyzwyczaić, to nie idzie to łatwo, i nadal jest to bardziej intuicyjne. No chyba że masz prawko, wtedy nie będzie prawdopodobnie większych problemów, ja natomiast przy pierwszych próbach prawa jazdy z dużą możliwością skończę na komisariacie. Ale jeśli myślisz że najtrudniejsze masz opanowane, to przychodzi helikopter / samolot. Tu radzę przerwać dotychczasowe poczynania i mimo wszystko przełączyć się na tryb trzeciej osoby. Chyba że masz wystarczająco dużo upartości, i samozaparcia by próbować latać w tym trybie. Życzę powodzenia. Powiem w skrócie ni ****a nie widać, a wyczucie samolotu / helikoptera to wyższa sztuka, i niewielu ją pojmie. Ja nie próbowałem nawet po wielu failach. Może to zwyczajnie mój unskill w lataniu. W sumie nie tylko w FPP mi nie wychodziło... No nic, przejdźmy do strzelania, a właściwie to do całej odnowionej mechaniki strzelania. Zacznę może od strzelania w samochodzie, bo teraz jest to znacznie trudniejsze, a tzw. ,,czysty strzał'' jest zazwyczaj do uzyskania po 3 razy dłuższym mierzeniu. Za to otwarte strzelaniny, wyglądają na pierwszy rzut oka jakby żywcem wyjęte z Counter strike'a, tyle że z osłonami. Wrażenie szybko mija, a na miejsce tego przychodzi całkiem miła, co nie znaczy łatwa do opanowania mechanika. Tu znacznie bardziej widać rozrzut broni, ale hed'y są znacznie bardziej widowiskowe. Widowiskowe za to nie będzie pożegnanie jak i ocena która dla jednych będzie pozytywna ze względu na większy realizm, a dla niektórych negatywna ze względu na utrudnienia, dlatego ocenę pozostawiam do własnej interpretacji, jednocześnie zapewniając iż jest to świetne przeniesienie TPP do FPP i zdecydowaniu większości się spodoba. Tak więc życzę miłej gry i na razie!