Grand Theft Auto IV - klasyk czy odskocznia od serii? - RECENZJA

Grand Theft Auto IV - kontrowersyjna część znanej serii GTA. Ale negatywnie czy pozytywnie?Na premierę tej częsci, wydane zostały duże sumy na reklamę, dlatego podsyciło to emocje wśród oczekujących milionów graczy, czy słusznie?

Gra niestety od początku rozgrywki zaczęła wzbudzać negatywne emocje. Intro rozpoczynające grę, było przegadane (teraz, mając GTA V, nie wzbudza to w nas żadnych emocji - standard) i nie spełniało oczekiwać użytkowników.

Grę ratuje klimat muzyczny oraz wielkie, rozbudowane miasto, z wieloma szczegółami, które wydaje się jakby tętniło życiem, tak jakby to była rzeczywistość. Mimo to, gra ta jest dość słabo zoptymalizowana, do czego też się przyzwyczailiśmy, występuje dużo bugów, które na szczęście zostaly opanowane przez użytkowników, chociaż tyle.

Nasza postać, czyli Niko Bellic w trakcie naszej rozgrywki od poziomu zwykłego emigranta staje się najwyższej klasy gangsterem, co jest budujące w naszych wspomnieniach z gry. 

Grafika przedstawia się ładnie, nawet na teraźniejsze czasy, a przecież stworzona była już dosyć dawno. Historia, fabuła wydaje się być dosyć ciekawa, ale niestety jest dość przegadana, trochę smutne - ja wolę szybkie, krótkie fakty. Minusów zbyt wielu się nie doszukałem

Podsumowanie:
Grę oceniam na 9/10, ponieważ jest to jedna z moich ulubionych części tej gry, której brakuje tylko naprawienia pojedynczych bugów, z którymi na szczęście da się żyć, ponieważ jest dużo poradników na ten temat, które są łatwo dostępne.

Mam nadzieję, że podczas mojej recenzji znaleźliscie wspólne fragmenty z waszymi opiniami na ten temat, a może jeszcze w tę część nie graliście? W takim razie zapraszam do gry!