fnogaj: 
Atia: 
marion48: 
hanfred: augu er ikke hvid: 
Gamehag: 5 users received 
110 from the Rain.skrt: 
Minroe wielhelm: ehAtia: augu er ikke hvid: hanfred: Bober40: rainmo er sort: Gamehag: 3 users received 74 from the Rain.Atia: Bober40: rainLuis Pacheco: Luis Pacheco: Alguien dice como se gana las gemas??Luis Pacheco: HolaJosé Jesús Guzmán: Holahanfred: Gamehag: 2 users received 33 from the Rain.Atia: dem.pferd.heisst.horst: 
Atia: Gamehag: One user received 225 from the Rain.dem.pferd.heisst.horst: 
พชร วงษ์สินธุ์: xxGamehag: 2 users received 345 from the Rain.mo er sort: 
Zaloguj się, aby rozpocząć czatowanie
40
0/160
Autor: Gamehag dnia November 18, 2018
Gra karciana w świecie Wiedźmina - Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści
Gra karciana Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści została stworzona przez polskie studio CD Project Red, które zasłynęło z wydania trzeciej części historii wiedźmina z Rivii. Jest to karciany RPG obsadzony w znanym świecie zabójcy potworów Geralta. Akcja toczy się w 1267 roku w trakcie napaści armii Nilfgardu na Królestwa Północy. Meve - nasza główna bohaterka - jest królową Lirii i Rivii, która na czele swojego oddziału będzie zażarcie bronić swojego państwa przed agresorem z południa. Przemierza malownicze krainy w poszukiwaniu sojuszników do walki z najeźdźcą. Zajrzymy do pokrytego śniegiem Mahakamu, do wspaniale rozwiniętego gospodarczo Aerdin, będziemy przemierzać zamieszkane przez Scoia'tael lasy.
Sposób prowadzenia walk nie różni się w zasadzie od tej, w grze Gwint, również stworzoną przez CD Project Red. Mamy dwie linie, w których możemy umieszczać nasze jednostki - bliski i daleki zasięg. Czasami oprócz zdobycia większej liczby punktów od naszego rywala, zdarzy nam się mierzyć z dodatkowym wyzwaniem. Będziemy musieli zniszczyć wrogiego generała, uwolnić zakładnika, ochronić naszą Meve. Często też co poniektóre karty będą miały specjalne umiejętności. Po drodze natkniemy się na różne łamigłówki, do których gra nam ułoży talię. Nie są one obowiązkowe do zrobienia, ale za ich wykonanie przyznawana jest ciekawa nagroda. Niektóre z nich będą wymagać od nas dłuższego zastanowienia, a nie które zrobimy w chwilę. Pamiętaj jednak, żeby nigdy nie lekceważyć swojego przeciwnika.
W trakcie naszej przygody natkniemy się na różne znajdźki. Zwykle to jest drewno, złoto oraz rekruci, aczkolwiek czasami znalezisk nich znajdziemy na przykład fragment karty. Należy się zatem dobrze rozglądać, jeśli chce się je wszystkie znaleźć. Powyższych zasobów używamy do rozbudowy naszego obozu. Każde ulepszenie daje nam nowe możliwości. Przykładowo polepszenie kantyny zadowoli naszych żołdaków i zwiększy ich ilość, jaką będziemy mogli wystawić do boju.
Przed nami wiele wyborów, które mimo konsekwencji natychmiastowych - niosą za sobą konsekwencje po kilku godzinach gry. Wiele z nich wpływa na morale naszych wojaków, lubiących zabijać swoich wrogów Czekają na nas dylematy między większym a mniejszym złem. Dobre morale orszaku zwiększają siłę naszych jednostek w walce, a złe oczywiście tę siłę zmniejszają. Na szczęście na szlaku znajdziemy kapliczki, które poprawiają zadowolenie żołnierzy. Dialogi oraz opowieści narratora, pomiędzy zadaniami są interesujące i dobrze napisane, a gra aktorska osób odgrywające swoje role jest wyśmienita.
Jestem zaskoczony, że CD Project Red nawet z prostej gry w karty, potrafi zrobić fantastyczną grę z rozwiniętą fabułą. Aby wciągnąć się w ten tytuł, należy przede wszystkim lubić karcianki i mieć do nich cierpliwość. Ja za to wam grę serdecznie polecam, ponieważ gra się wspaniale.
Pozdrawiam.
Sposób prowadzenia walk nie różni się w zasadzie od tej, w grze Gwint, również stworzoną przez CD Project Red. Mamy dwie linie, w których możemy umieszczać nasze jednostki - bliski i daleki zasięg. Czasami oprócz zdobycia większej liczby punktów od naszego rywala, zdarzy nam się mierzyć z dodatkowym wyzwaniem. Będziemy musieli zniszczyć wrogiego generała, uwolnić zakładnika, ochronić naszą Meve. Często też co poniektóre karty będą miały specjalne umiejętności. Po drodze natkniemy się na różne łamigłówki, do których gra nam ułoży talię. Nie są one obowiązkowe do zrobienia, ale za ich wykonanie przyznawana jest ciekawa nagroda. Niektóre z nich będą wymagać od nas dłuższego zastanowienia, a nie które zrobimy w chwilę. Pamiętaj jednak, żeby nigdy nie lekceważyć swojego przeciwnika.
W trakcie naszej przygody natkniemy się na różne znajdźki. Zwykle to jest drewno, złoto oraz rekruci, aczkolwiek czasami znalezisk nich znajdziemy na przykład fragment karty. Należy się zatem dobrze rozglądać, jeśli chce się je wszystkie znaleźć. Powyższych zasobów używamy do rozbudowy naszego obozu. Każde ulepszenie daje nam nowe możliwości. Przykładowo polepszenie kantyny zadowoli naszych żołdaków i zwiększy ich ilość, jaką będziemy mogli wystawić do boju.
Przed nami wiele wyborów, które mimo konsekwencji natychmiastowych - niosą za sobą konsekwencje po kilku godzinach gry. Wiele z nich wpływa na morale naszych wojaków, lubiących zabijać swoich wrogów Czekają na nas dylematy między większym a mniejszym złem. Dobre morale orszaku zwiększają siłę naszych jednostek w walce, a złe oczywiście tę siłę zmniejszają. Na szczęście na szlaku znajdziemy kapliczki, które poprawiają zadowolenie żołnierzy. Dialogi oraz opowieści narratora, pomiędzy zadaniami są interesujące i dobrze napisane, a gra aktorska osób odgrywające swoje role jest wyśmienita.
Jestem zaskoczony, że CD Project Red nawet z prostej gry w karty, potrafi zrobić fantastyczną grę z rozwiniętą fabułą. Aby wciągnąć się w ten tytuł, należy przede wszystkim lubić karcianki i mieć do nich cierpliwość. Ja za to wam grę serdecznie polecam, ponieważ gra się wspaniale.
Pozdrawiam.
