Gone Home to gra wydana w 2013 (PC) przez The Fullbright Company. Można ją zaklasyfikować do gatunku gier przygodowych z perspektywą pierwszoosobową.
Akcja gry toczy się w latach dziewięćdziesiątych, w rodzinnym domu naszej głównej bohaterki. Gracz wciela się w dwudziestojednoletnią dziewczynę, która dopiero co wróciła z dość długiego pobytu za granicą. Oczekuje ona powitania swojej młodszej siostry oraz rodziców, ale dość szybko okazuje się, że nie zastała ona nikogo w budynku. Zadaniem gracza jest dokładnie przeszukanie całego mieszkania, gdzie można znaleźć wskazówki dotyczące wydarzeń, które miały miejsca podczas nieobecności protagonistki oraz stopniowo wyjaśniają co faktycznie stało się z jej rodziną.
Na pierwszy rzut oka, cały dom nie budzi żadnego zaniepokojenia, a poczucie niebezpieczeństwa bierze się z nasilającej się burzy oraz ciemnych pomieszczeń.
Muszę tu jednak rozczarować lub też zadowolić poszczególnych graczy, ponieważ w Gone Home nie spotkamy żadnych potworów, duchów albo dziwnych zjawisk. Twórcy skupiają uwagę gracza na znajdowaniu poszlak, a następnie wyciąganiu z nich konkretnych wniosków. O dziwo nie brakuje też łamigłówek, ale nie są one zbyt skomplikowane i z łatwością można je rozwiązać.
Podczas tej dość krótkiej rozgrywki, która wystarcza na zaledwie dwie-trzy godziny, zostajemy zmuszeni do refleksji nad wieloma aspektami życia rodziny Katie. Szczegółowo zostały tutaj ukazane relacje łączące obie siostry oraz dowiadujemy się trochę o młodszej z nich, a mianowicie Sam. Wielokrotnie poprzez rożne karteczki porozrzucane po całym domu, możemy dowiedzieć się o jej sposobie myślenia oraz problemami, które je dręczą. Zdarza się również, że musimy dopowiedzieć sobie niektóre sytuacje, ponieważ zostają one niewyjaśnione, tak jak w przypadku liściku, którego nasza główna bohaterka nie chce przeczytać do samego końca.
Do samego końca obawiałem się zakończenia i z napięciem czekałem do końca całej historii. Trochę się jednak zawiodłem, bo mimo, że nie jest ono zbyt szczęśliwe, nie wzbudziło we mnie zbyt dużych emocji, a wręcz trochę rozczarowało. Twórcy zaserwowali nam swojego rodzaju happy end, który jest o wiele częściej spotykane w grach, niż złe zakończenie.
Mimo wszystko gra zasługuje na dość dobrą ocenę 8,5/10. Większość czasu miałem wrażenie jakbym oglądał zwyczajny film, a dodatkowo w przekonaniu utwierdził mnie czas, który jest wymagany do ukończenia gry, który jest równy większości filmów.
Wymagania sprzętowe:
System operacyjny: WindowsXP SP2 lub nowszy
Procesor: 1.80GHz
Pamieć RAM: 2 GB RAM
Karta graficzna: Intel HD Graphics 4000 na WinXP/Vista/7
Wolne miejsce na dysku: 2 GB
A czy Wy graliście już w Gone Home? Czy byliście zaskoczeni zaprezentowanym zakończeniem?
Dajcie znać w komentarzach!
Fajna recenzja. RACZEJ nie plagiat. Fajny temat do recenzji i mam ochote zagrać w te grę . Zostawiam piątke :)
Spoko
Polecam