W poniższym artykule chciałbym przedstawić wam moją subiektywną ocenę dotyczącą jednej z najpopularniejszych gier sieciowych bazując na zabawie w nią wybiórczo przez kilka sezonów z perspektywy osoby pracującej z dwójką dzieci która to na gry ma o wiele mniej czasu niż przeciętny gracz Fortnite
O Fortnite napisano już wiele. Nagrano setki godzin wideo, stworzono miliony poradników zarówno dla całkowitych laików jak i dla osób które na grach typu Battle Royale zjadły przysłowiowe zęby. Niewątpliwie jest to jeden z fenomenów naszych czasów. Jak to jest, że gra która z założenia jest darmowa zarabia więcej niż nie jeden tytuł AAA mimo iż do zwycięstwa w niej nie potrzeba wydawania ani złotówki? Ba nawet więcej, wydanie w niej dowolnej kwoty ani o ułamek procenta nie przybliży nas do stanięcia na najwyższym stopniu podium.
Myślę osobiści, że wbrew obiegowej opinii, jako to głównym źródłem zarobku dla tytułu mieliby być 12-letni chłopcy podkradający wieczorem rodzicom karty kredytowe prawda leży zupełnie gdzie indziej. Osobiści mimo iż nie jestem osobą która spędza w grze dziesiątki godzin tygodniowo raz na jakiś czas wspieram twórców drobną kwotą za którą moja postać dostaje nowe ubranko ale jakąś fikuśną emotkę. Czemu to robię? Ponieważ w ten sposób chce podziękować twórcą za ich ciężką prace, za trud który wkładają w rozwój, za ciągłe aktualizacje, wydarzenia i coraz to nowszą zawartość dodatkowo zdając sobie sprawę, że tytuł który nie zarabia zostaję porzucony a ja po prostu nie chcę aby Fornite umarło. Myślę że nie jestem odosobniony i wielu ludzi myślących podobnie sprawi, że będziemy mogli się bawić w przetrwanie na oceanicznej wyspie jeszcze przez wiele lat.
Ale co właściwie sprawia, że tytuł ten jest tak magnetyczny i przyciąga takie rzesze graczy w czasach gdzie duża ilość tytułów jest zapominana w miesiąc po premierze?
Fortnite dla osób takich jak ja ma wiele zalet, które w mojej ocenie zapewniają jej tak długą żywotność:
-Wyjątkowo niski próg wejścia powoduje że już po godzince czy dwóch zaczynamy odnajdywać się w tym dziwnym świecie i czerpać przyjemność z obcowaniem z grą
-Dla osób posiadających mocno ograniczony czas sprawdza się idealnie na krótkie kilkunasto/kilkudziesięcio minutowe sesje. Córka usnęła a rosół leniwie gotuje się w kuchni? Idealny moment na 2/3 szybkie rundki. Powrót z pracy i chęć na chwilę "dla siebie". Znowu kilka szybkich partyjek itd. Oczywiście można spędzić na jednej sesji o wiele dłużej ale nie jest to wymagane aby poczuć satysfakcje i wykonać nawet kilka misji
-Niskie wymagania sprzętowe pozwalające cieszyć się zabawą nawet na kilkuletnim sprzęcie przeznaczonym zazwyczaj do pracy
-Potencjał toważyski, jest to pierwsza (i jak na razie jedyna) gra do której udało mi się nawet namówić małżonkę na szybki mecz w parach. Bawiła się świetnie mimo iż na codzień nie ma nic wspólnego z elektroniczną rozgrywką
-W końcu wspomniany we wstępie brak systemu P2W sprzyja zabawie również ludziom, którzy z różnych powodów nie chcą lub nie mogą zapłacić za tego typu rozgrywkę
Podsumowując te kilka zdań, wbrew "łatce" gry dla dzieci, które to ledwie dosięgają do myszki i klawiatury w mojej skromnej opinii tytuł ten sprawdza się również doskonale dla osób nieco starszych i jeśli ktokolwiek waha się nadal czy ma czego szukać w grze, w którą grają jego pociechy odpowiedź może być tylko jedna. Pobranie i włączenie nic nie kosztuje a może akurat okaże się iż znalazło się miłą odskocznie od trudów dnia codziennego
spoko
Super artkuł, bardzo wyczerpujący i ciekawy! Oby tak dalej! Masz totalną rację :)
Bardzo fajne
wow wwwwwwwwwwwwwwww dziekuje a i ta karta xdd
Mądrze powiedziane ;)
no spoko super ale to jest głupie z tom kartom visa
ha ha super artykuł
fajne
Bardzo dobrze powiedziane
spoko artykuł