Football Manager, czyli świat piłki nożnej w zasięgu ręki.

Wielu z nas w dzieciństwie marzyło o zostaniu gwiazdą piłki nożnej, bądź światowej sławy menadżerem swojego ulubionego klubu piłkarskiego. Seria gier Football Manager (wcześniej znana jako Championship Manager) to wydawany co roku w podobnym systemie co FIFA czy PES, symulator o wysokim realizmie.

Wystarczy przysiąść do gry, żeby zorientować się że wszystko polega na doświadczeniu jakie zdobywamy podczas rozgrywki, a nie na intuicji. Dla totalnego amatora, gra ta może wyglądać jak jakiś skomplikowany program a nie faktycznie gra z której można czerpać frajdę i to niemałą.
Najważniejszym elementem opanowania tej gry to zaznajomienie się z panującymi w niej zasadami oraz z interfejsem. Football Manager skrupulatnie każe graczy za niedopilnowanie czegoś czy za ignorancje podczas ustalania taktyki. Wystarczy źle rozplanowany okres przygotowywaczy do sezonu by nasza drużyna miała problem z osiągnięciem czegoś w lidze czy pucharach. Nie chce Ci się ustawić wytycznych dla piłkarzy? Nie ma problemu, będą biegali oni jak zagubione owieczki. Źle przygotowałeś zespół na treningu? Może to się kosztownie odbić na końcowym wyniku. Krótko mówiąc, skupienie się na szczegółach to klucz sukcesu. Wiadome jest to, że Football Manager nie jest grą dla wszystkich. Jeśli nie interesujesz się piłką, nie wiesz jak działa świat futbolu to na pewno nie połapiesz się o co w tym wszystkim chodzi. Gra jest strasznie wciągająca, a każde zwycięstwo cieszy i motywuje. Dla początkujących polecam zespoły z światowego topu, by zaznajomić się z grą, a gdy poczujesz że jesteś gotowy na prawdziwą rozgrywkę to rozpocznij karierę znacznie słabszym zespołem i wprowadź go na sam szczyt. Frajda jaką zaczerpniesz z odbudowania dawnej formy zapomnianego klubu, bądź wprowadzenie na poziom europejski swojego lokalnego klubu jest niemożliwa do opisania i zachęcam wszystkich do spróbowania tego na samej skórze, a na pewno nie pożałujecie.