Everybody’s Gone to the Rapture - recenzja gry.

Everybody’s gone to the rapture to gra wydana przez Chinese Room. Produkcja ta została zapowiedziana kilka lat temu a więc robiono ją na prawde długo. W sieci można znaleźć wiele słów na jej temat większości ludzi mówi że jest to symulator chodzenia. Dlaczego cóż na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

Akcja gry toczy się w małym Angielskim miasteczku i na prawdę czuć kilmat tego miejsca. Domy aniegielski bar czy nawet porzucony gdzieś Land Rover. To wszytko sprawia że klimat miejsca jest dostrzegamy. Ale niestety ci innego jest klimat lokacji a co innego gry. Na początku wicelamy się w rolę kobiety pracującej gdzieś w pobliżu miasta w jakiejś stacji badawczej. Nagle okazuje się że wszyscy ludzie w okolicy znikneli a jedyną osobą z którą można porozmawiać jest jej znajomy. Naszym głównym zadaniem jest rozwiązanie tajemnicy. Przez świat gry kierowani jesteśmy przez tajemnicze światło. Który gdy się zbliżymy potrafi przewidzieć przyszłość. Całą historię poznajemy z różnego rodzaju nagrań lub wizji wyświetlanych przez tajemnicze światło. Tak więc rozgrywka polega głównie na chodzeniu po świecie gry i rozwiązywaniu zagadki. I ty pojawia się pewen problem nie ma możliwości biegania przez co poruszamy się bardzo powoli nie wiem może miało to wydłużyć rozgrywkę a przez to gra staje nużąca.

Twórcy przekonywali nasz że graficznie będzie to jeden z największych produktów na rynku. Tak na prawdę jest różnie bo momenty gdzie gra wygląda świetnie ale jest też duża powtarzalność lokacji przez co brak nieco klimatu rozgrywki.

Podsumowanie :

Plusy :

-Ładna oprawa graficzna.

-Niezła fabuła która wciąga zwłaszcza na początku.

-Świetny dubbing.

Minusy :

-Powolne przemiezanie świata.

-Brak większych aktywności.

Ocena końcowa 7.2/10.