Deszcz

Gem621

novice rank iconJustin Böning: monkeyspin emote (inline chat version)
apprentice rank iconfnogaj: Dog Arrive emote (inline chat version)
SystemGamehag: Dołącz do naszego Discord, aby codziennie otrzymywać rozdania Gemów!
apprentice rank iconAtia: Meowdy emote (inline chat version)
apprentice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
novice rank iconmirazh: Cześć wszystkim!!!
novice rank iconJustin Böning: EZ emote (inline chat version)
novice rank iconJustin Böning: Cześć
AdminSwirfty: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconZera: catJAM emote (inline chat version)
novice rank iconAwatix : Meowdy emote (inline chat version)
adept rank iconhanfred: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconbuffighter144: PogU emote (inline chat version)
AdminSwirfty: Możesz zdobywać Klejnoty, grając w gry, wykonując oferty i biorąc udział w ankietach
novice rank iconFRANCO SOLIS: czy ktoś może mi dać 10 000
SystemGamehag: 3 użytkowników otrzymało Gem36 z Deszczu.
novice rank iconDabeh: bri
apprentice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
adept rank iconLes Briacins: Dzięki pepeD emote (inline chat version)
novice rank iconJustin Böning: POGGERS emote (inline chat version)
novice rank icon (Denis00322): (((
novice rank iconAndrew Kovach: Cześć
novice rank iconastat: POGGERS emote (inline chat version)
AdminSwirfty: Najpierw musisz zdobyć Klejnoty, grając w gry, wypełniając oferty i biorąc udział w ankietach. Następnie możesz wypłacić.
novice rank iconJanet Vasquez: jak
AdminSwirfty: Możesz wypłacić karty podarunkowe Roblox
novice rank iconJanet Vasquez: cześć, dasz mi rodux
SystemGamehag: Dołącz do naszego Discord, aby codziennie brać udział w rozdaniach klejnotów!
novice rank iconNijex: Petcapy emote (inline chat version)
novice rank iconNijex: Capybara stare emote (inline chat version)
novice rank iconDawid Majdański: cześć
novice rank iconatfixteam: Vibin emote (inline chat version)
novice rank iconsolankigarvit11: Yo
novice rank iconsolankigarvit11: Za dużo
novice rank iconsebzanga: POGGERS emote (inline chat version)
AdminSwirfty: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconHell0ItsMe88: Cześć
novice rank iconAschie: Ww
novice rank iconAndrea Andrade: holap
apprentice rank iconskrt: yo
SystemGamehag: 5 użytkowników otrzymało Gem42 od Deszczu.
novice rank iconZera: Cześć
apprentice rank iconaugustin er sort: Very Cat emote (inline chat version)
AdminSwirfty: catdrive emote (inline chat version)
novice rank iconYsera: Darmowa kasa
novice rank iconsin comentarios: brak komentarzy catJAM emote (inline chat version)
novice rank iconBoldizsár Budai: Cat Yes emote (inline chat version)
novice rank iconLorenzo Buccella (Lsat): Hej
novice rank iconfantastic xbox: Bli bli bli blu blu blu
novice rank icondibilovich2007: cześć
Zaloguj się, aby rozpocząć czatowanie

48

0/160

(7 ratings)
Echo- gra z niewykorzystanym potencjałem.

Echo- gra z niewykorzystanym potencjałem.

Echo jest to trzecioosobowa gra przygodowa z elementami skradania, utrzymana w klimatach science fiction. Wydana została  19 września 2017 roku na PC, a dziś jest już dostępna zarówno na PC, jak i  PS4 oraz Xbox One.
Jej twórcami są pracownicy niedawno powstałego duńskiego studia Ultra Ultra, które po części składa się z ludzi ze studia IO- interactive, odpowiedzialnych za tworzenie takich serii jak  Hitman.



Czy w niejednym tytule zaczęła Was nużyć sztuczna inteligencja przeciwników, którzy stali się nadto przewidywalni, a przez to rozgrywka stawała się nadto łatwa, nawet przy wyższych stopniach trudności? Zapewne tak, ponieważ jakby się twórcy nie starali, to zawsze nasi wirtualni przeciwnicy posiadali zaprogramowane czynności, których można było się wyuczyć i wykorzystać to by uzyskać nad nimi przewagę.
Gra o dźwięcznym tytule "Echo" to produkt, który podchodzi do tego problemu w sposób nieszablonowy, o czym będziecie mogli przekonać się sami.


Zacznijmy jednak od początku. Czyli może od fabuły. Postać, w którą przyjdzie się nam wcielić nazywa się En i jest austronautką,która dopiero co wybudziła się z wieloletniej hibernacji. Naszą misją jest dotarcie do miejsca, które do tej pory było jedynie legendą. Tym miejscem jest tzw. Pałac wybudowany przez wymarłą wieki temu, lecz niezwykle inteligentną cywilizację, zaś po dotarciu do niego mamy wykorzystać ich zapomnianą zaawansowaną technologię aby przywrócić ich do życia. Nieco, oklepany motyw, jednak sprawdzał się w wielu grach, książkach oraz filmach, więc dlaczego nie użyć by go znowu?
Oczywiście jak to w takich historiach bywa, En najpierw musi przebyć przez wiele zagadek oraz pokonać wiele niebezpieczeństw tej zapomnianej budowli aby osiągnąć swój cel.

Brzmi jak materiał na świetną historię, ale jak to wygląda od strony praktycznej? A wygląda to tak, że na samym początku czeka nas swoiste wprowadzenie w świat gry (jeszcze zanim dotrzemy do pałacu), które trwa stanowczo zbyt długo i po prostu zniechęca do dalszej gry. Trwa to od 30 minut do nawet godziny, zależnie od gracza i sprawia, że czujemy jakbyśmy grali w symulator chodzenia, zamiast gry przygodowej.
Oczywiście, jeśli przez to przebrniemy, to w końcu dotrzemy do naszego celu jakim jest tajemniczy pałac. Tutaj aby odnaleźć to czego szukamy będzie trzeba przedostawać się przez kolejne pomieszczenia, nierzadko rozwiązując zagadki logiczne. Z czasem jednak zaczną pojawiać się tu żywe istoty, do złudzenia przypominające naszą bohaterkę i to od tego momentu zaczyna się zabawa.

Te postacie są naszymi klonami, tworzonymi przez dziwną sztuczną inteligencję tego miejsca, o ile na wstępie nie stanowią dużego zagrożenia, tak po pewnym czasie stają się niezwykle groźne, ponieważ zmuszają nas w pewnym sensie do walki z samym sobą.
Co to oznacza? Czas płynący w tym miejscu jest podzielony na sekwencje, podczas których system uczy się naszych zachowań i próbuje je naśladować za pomocą tychże klonów. W praktyce wygląda to tak, że po pewnym czasie gasną wszelkie światła, zanika zasilanie i w tej chwili system się "resetuje" i zaczyna wgrywać nasze zachowania do kolejnej sekwencji, która niedługo nastąpi. Po chwili światła zapalają się na nowo i poczynania klonów zaczynają się zmieniać, zależnie od tego jakie czynności podejmowaliśmy w poprzedniej sekwencji. Tak więc ciągłe powolne poruszanie się sprawi, że w kolejnych etapach będziemy mogli łatwo wyłgać się szybką ucieczką, jeśli jednak przez większość czasu wystawialiśmy się i strzelaliśmy z broni do naszych przeciwników, to możemy się nieźle zdziwić, gdy klony po resecie zaczną podążać za nami z obnażoną bronią w dłoniach. Jeśli zaś postanowimy jak najszybciej przebiegać lokacje, to w późniejszym czasie możemy mieć nie lada problem z naszym sobowtórami, które bez przerwy biegają za nami próbując nas złapać i powstrzymać przed dalszą eksploracją.
Podobny obraz

Taki system sprawia, że musimy dwa razy się zastanowić w jaki sposób chcemy przechodzić kolejne sekwencje i lokacje. Można powiedzieć, że gra dostosowuje się w pewien sposób do gracza. Im lepsi jesteśmy, tym lepszy jest też nasz przeciwnik. Wymusza to na nas ciągłą potrzebę zmiany taktyki.
Dla przykładu możemy celowo wystawiać się w widocznych i dobrze oświetlonych miejscach, aby nasze klony robiły to samo w kolejnej sekwencji, dzięki czemu będziemy mogli bez problemu się przekraść do naszego celu.

Niestety ta mechanika nie jest w stanie uratować całej gry mimo, że pomysł jest niezwykle przemyślany. Gra polega na przechodzeniu od jednego pomieszczenia do drugiego, ale by to zrobić zazwyczaj musimy odszukać przełącznik/dźwignię lub rozwiązać zagadkę. Jest to ciągle powtarzający się schemat, który po pierwszych wrażeniach zaczyna szybko nudzić, a zagadki, które ciągle się powtarzają również raczej nie ratują sytuacji.


W tym miejscu pojawia się też problem wyglądu. I nie chodzi o grafikę, ponieważ ta jest bardzo ładna. Chodzi tutaj również o powtarzalność, kolejne pomieszczenia niewiele różnią się od poprzednich, a rysunki czy rzeźby mimo swojego piękna, z czasem przestają zawierać dech w piersiach gdy widzimy je po raz piętnasty w kolejnej lokacji. Świat jest zbudowany w większości z tych samych elementów i z tego powodu dość szybko znudzi nam się eksoploracja tego miejsca. Ewidentnie widać, że twórcom zabrakło budżetu na doszlifowanie swojego dzieła pod tym względem.
Warto też zaznaczyć, że nasze klony z czasem zmieniają wygląd. Im dalej w pałac tym lepiej system je produkuje. Z początku mizerne oraz pokraczne i karykaturalne, z czasem wyglądają jak nasze lustrzane odbicie.
Podobny obraz
Skoro mowa już o szacie graficznej, to tutaj zdecydowanie należy się pochwała. Gra stworzona została na silniku Unreal Engine, który sam w sobie gwarantuje niezwykle doznania wizualne. Wszelkie rzeźby, źródełka z wodą czy ozdoby na ścianach robią na początku spore wrażenie i są dopieszczone.
A jeśli dodamy do tego różne elementy padającego światła, to wrażenia są wręcz piorunujące.

Ogólnie gra posiadała wielki potencjał, który nie został wykorzystany. Niezwykła powtarzalność lokacji oraz elementów świata, sprawia, że czujemy się jakbyśmy weszli do pomieszczenia, z którego przed chwilą wyszliśmy. Nie uświadczymy tutaj różnorodności. Na korzyść nie działa też fakt, że grę można ukończyć w 4 do 5 godzin, z czego 30-60 minut zajmuje jej wstęp.
Na ratunek jednak idzie nam tutaj bardzo dobra jakość grafiki, niezwykle wciągające historie fabularne oraz system uczenia się zachowań gracza.
Mam nadzieję, że przy kolejnej produkcji autorzy będą mieli więcej czasu oraz pieniędzy, ponieważ mają umiejętności by stworzyć prawdziwy hit w przyszłości.

Zalety:

+ SI, które uczy się zachowań gracza.
+ Wciągająca fabuła.
+ Niezwykły klimat.
+ Oprawa graficzna.

Wady:

- Powtarzalność lokacji.
- Gra zdecydowanie zbyt krótka.
- Mało różnorodne zagadki.
- Przeciągający się wstęp.