Wreszcie doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi gry studia Techland! Dying Light 2 ma mieć swoją premierę w 2020 roku. Czy ten swojego rodzaju doskonały sandbox stanie się nowym symbolem sukcesu polskiej branży gier? Oto kilka powodów i przykładów tego jak w pozytywny sposób zmienił się ten tytuł od swojej poprzedniej części oraz czy warto na niego czekać.
Znasz tytuł Dying Light? Czekasz nie cierpliwie na następną część tej gry? Chciałbyś się nie co o niej dowiedzieć w oryginalny sposób? Ten artykuł jest dla ciebie! Tutaj dowiesz się czego możesz się spodziewać po tym tytule i co się zmieniło.
1. Akcja będzie osadzona na 15 lat od wybuchu epidemii oraz wydarzeń z poprzedniej części gry ale tym razem w mieście The City w fikcyjnej Europie.
2. Realizowany będzie pomysł tzw "Współczesnego Średniowiecza", który ma być krokiem na przód dla całego uniwersum tej gry ale także cofnięciem się w rozwoju dla wszystkich ludzi. Trudniej będzie o zdobycie benzyny do pojazdów, amunicji do broni czy nawet samej broni palnej. Narzędzie obrończe będziemy musieli sami zrobić z przedmiotów codziennego użytku bo tylko te nam pozostały.
3. The City, klimatyczne porośnięte zaroślami miasto, ma być czterokrotnie większe niż dwie dzielnice z poprzedniej gry razem wzięte. Cały teren będzie można zwiedzić od początku naszej rozgrywki. Zostaną też dodane nowe schematy poruszania się po tym ogromnym obszarze. Na przykład możliwość zjazdu po bilbordach za pomocą noża, więcej lin przeciągniętych ponad miastem czy trochę pojazdów, na których także można się powiesić oczywiście nie jak wisielec z myślami samobójcy ;)
4. Więcej ruchów parkour, więcej możliwości poruszania się po mieście, większa ilość pojazdów na których można zwiedzić całe miasto i bardziej rozbudowane detale budynków, które mogą posłużyć do lepszego przemieszczania się. Te elementy dodają niezłego klimatu temu trochę cofniętemu w rozwoju miastu.
5. Okazuje się, że naszym jedynym wrogiem nie są zombie, gdyż one aktywne i niebezpieczne są w większości tylko w nocy! W dzień zagrożenie będą stanowić także ludzie oraz pewne ciemne miejsca, w których różnego rodzaju zombie chowają się przed słońcem. Żywe trupy spotkane w blasku słońca są raczej nie szkodliwe i nie stanowią zagrożenia.
6. Do gry powróci tryb kooperacji, będzie można przechodzić fabułę maksymalnie w 4 osoby. Dojdą także nowe opcje online. Interesujące jest to, że wybór w grze będzie mógł podjąć jedynie gracz, który założył grę. To znaczy, że gracze obok nie mają większego wpływu na fabułę i nie mogą nic popsuć.
7. Grę ma napędzać nowy silnik C-Engine czyli nowa generacja wewnętrznego narzędzia Techlandu. Oznacza to lepszą i przede wszystkim płynniejszą grafikę. W poprzedniej części było na czym oko zawiesić, gdyż dokładność grafiki współgrała z płynnością obrazu.
To już koniec tego artykułu mam nadzieje, że wam się spodobał. Sami możecie ocenić czy twórcy postarali się co do drugiej części Dying Light i czy warto ją kupić. Pozdrawiam ;)
Autor: Oskarinios
Uwielbiam tą gre a że wychodzi druga część to jeszcze lepiej
Plagiat mogłeś zmienić grafike
Plagiat, mogles chociaz cos zmienic.
Fajny artykuł
Mega
Grałem i spoko
Świetna Gra Czekam Z Niedoczekaniem! :D
Naprawde fajny artykul
Narwhal
Grałem i podoba mi się